Firma Wilkosz - Studio Fryzur wynajęła lokal o powierzchni 85 mkw. w centrum handlowym Europa Centralna w Gliwicach. To tu, w galerii handlowej, powstanie salon fryzjerski. Jego otwarcie planowane jest na przełom maja i czerwca.
Firma została założona piętnaście lat temu w Gliwicach i w tej chwili w mieście działają dwa salony pod szyldem Wilkosz - Studio Fryzur. Zgodnie z realizowaną strategią rozwoju marki właściciele firmy zdecydowali się nawiązać współpracę z CH Europa Centralna. Fryzjerzy i styliści z Wilkosz - Studio Fryzur odpowiadali za stylizację modelek podczas lutowych Targów Ślubnych, organizowanych w Europie Centralnej, a w marcu wzięli też udział w projekcie „Totalna Metamorfoza”, opracowanym przez obecną w centrum perfumerię Douglas. W ramach projektu członkowie ekipy Wilkosz - Studio Fryzur odpowiadali za stylizację fryzur klientek Douglasa, a pracownicy Douglasa udzielali konsultacji, dotyczących makijażu i pielęgnacji, dobierali odpowiednie zapachy itp.
-
Naszym naturalnym dalszym krokiem było więc wynajęcie lokalu w Europie Centralnej. To miejsce, które przyciąga mnóstwo ludzi, odbywają się tu interesujące wydarzenia, jest przestronny parking. Dziś salony, takie jak nasz, wychodzą z centrów miast, gdzie jest coraz silniejsza konkurencja i szukają lokalizacji, gdzie pojawiają się większe możliwości, jeśli chodzi o pozyskanie potencjalnych klientów - mówi Dariusz Gnojewski, współwłaściciel Wilkosz- Studio Fryzur.
Według Roberta Gietko, leasing directora w spółce Helical Poland, pozyskanie takiego najemcy jak Wilkosz Studio oznacza, że Europa Centralna już niebawem będzie mogła pochwalić się pełnym wachlarzem usług. -
W naszym centrum obecne są już takie marki reprezentujące kategorię usługi , jak sieć pralni 5 a Sec, Expres, punkt usługowy specjalizujący się w naprawie obuwia i dorabianiu kluczy, Galeria Telefonów, salony Play, Plus, T-Mobile i Orange, ING Bank Śląski, kantor sieci Exchange Group, kwiaciarnia, Loox Galeria Optyki, Poczta Polska oraz biura podróży TUI i Neckermann. Wilkosz Studio uzupełnił więc w naturalny sposób lukę - mówi Robert Gietko.
Tagi: