Z danych Deloitte wynika, że 58 proc. pacjentów w USA poprosiło lekarza o receptę za pomocą aplikacji w swoim telefonie komórkowym, a 49 proc. badanych interesuje się możliwościami, które oferuje telemedycyna w przypadku opieki po zabiegach chirurgicznych. Ich główną obawą jest jednak strach przed kradzieżą lub udostępnieniem ich danych medycznych osobom postronnym.
Osobnym zagadnieniem pozostaje zgodność z regulacjami. Na całym świecie opieka zdrowotna jest jednym z najbardziej uregulowanych i kontrolowanych środowisk, w którym kontroli podlegają, jakość i bezpieczeństwo usług, obrót podrabianymi lekami czy działania mogące mieć znamiona korupcji. W ostatnich latach do tego grona, ze względu na ogromną ilość zbieranych i przechowywanych danych medycznych, należy dodać również bezpieczeństwo cyfrowe.
- Efektem tak znacznego uregulowania jest niestety wolniejsze tempo wdrażania innowacji w służbie zdrowia niż w innych obszarach gospodarki. Obserwujemy już jednak pierwsze pozytywne sygnały w postaci rozpoczęcia finansowania pewnych obszarów telemedycyny. – mówi Robert Kauf, Ekspert ds. Life Science and Health Care w Deloitte – Największych korzyści dla firm, z sektora Health Care upatrywałbym właśnie w obszarach innowacji zastępujących produkty lub kanały kontaktu obecnie stosowane, jak np. protezy drukowane w 3D lub właśnie telemedycyna, ponieważ nie wymagają one znaczącej ingerencji w kształt systemu służby zdrowia. Fakt ten może znacząco przyspieszyć możliwość ich adopcji przy zapewnieniu odpowiedniego finansowania. – dodaje.