W lipcu TNS Consumer Index wyniósł -15,9 pkt. i jest to wynik o 4,3 pkt. niższy niż w zeszłym miesiącu. Oznacza to lekkie wyhamowanie trendu wzrostowego, który utrzymywał się od kilku miesięcy. Nieco bardziej negatywnie oceniamy sytuację gospodarczą kraju, natomiast niezmiennie na dość wysokim poziomie kształtują się oceny sytuacji własnych gospodarstw domowych i prognozy dla nich.
Tegoroczni lipcowi urlopowicze zdecydowanie nie mogą narzekać – jak na razie pogoda jest jak na zamówienie. Pierwszy raz od kilku lat mamy naprawdę ciepłe i słoneczne lato.
Tymczasem w nastrojach konsumenckich obserwujemy nieznaczny spadek. W lipcu TNS Consumer Index wynosi -15,9 pkt. i jest to wynik o 4,3 pkt. niższy niż w zeszłym miesiącu. Oznacza to lekkie wyhamowanie trendu wzrostowego, który utrzymywał się od kilku miesięcy.
-
Nieco bardziej negatywnie oceniamy sytuację gospodarczą kraju obecnie i w przyszłości. I choć w mediach coraz więcej dobrych wiadomości wokół koniunktury, nie bez wpływu pozostaje tu z pewnością zamieszanie związane z aferą taśmową oraz wydarzenia na arenie międzynarodowej. Rośnie też niezadowolenie z działań rządu, premiera i prezydenta - komentuje Anna Karczmarczuk, Client Service Director, TNS Polska. -
Niezmiennie na dość wysokim poziomie obserwujemy natomiast oceny sytuacji własnych gospodarstw domowych i prognozy dla nich. Tu spore znaczenie może mieć utrzymujący się w tym roku niski poziom inflacji. Ceny nie idą w górę, a w portfelach mamy tyle samo albo nawet więcej. Świeci słońce, są wakacje. W sierpniu przekonamy się natomiast, czy przełamanie pozytywnych trendów ma charakter bardziej trwały - dodaje.
Tagi: