Kerdos Group SA sprzedaje za 35 mln zł nierentowną fabrykę pieluch, podpasek i wkładek higienicznych. Dzięki temu o 40% spadnie jej skonsolidowane zadłużenie, zostanie zaksięgowane 12 mln zł zysku, a do kasy spółki wpłynie 13 mln zł, pozwalając na przyspieszenie rozwoju sieci drogerii Dayli.
Kerdos Group SA (do listopada br. Hygienika SA) zawarła przedwstępną umowę sprzedaży zakładu produkcyjnego, zlokalizowanego w Lublińcu. To efekt prowadzonego od dwóch lat procesu sprzedaży, który zaowocował podpisaniem listów intencyjnych z potencjalnymi kupującymi w październiku i listopadzie br.
-
W końcowej fazie zainteresowanie potencjalnych kupujących istotnie wzrosło. Umowę podpisaliśmy na dwa tygodnie przed deadlinem, wynikającym z zapisów listów intencyjnych. Transakcja otworzy nowy rozdział w historii spółki. To przełomowa chwila, dzięki której stajemy się wyłącznie spółką handlową – mówi Kamil Kliniewski, prezes zarządu Kerdos Group SA.
W najbliższych tygodniach zakład produkcyjny wraz ze wszelkimi ciążącymi na nim zobowiązaniami zostanie wydzielony jako zorganizowana część przedsiębiorstwa (ZCP) do spółki zależnej od Kerdos Group, a ta spółka zależna (Mr. House Europe) zmieni finalnie właściciela. Warunkiem realizacji finalnej umowy sprzedaży jest przeniesienie do spółki Mr. House Europe ZCP, kredytów związanych z zakładem produkcyjnym oraz wszelkich związanych z nim umów, w tym handlowych. Proces ten powinien zakończyć się w styczniu-lutym przyszłego roku. Uzgodniona cena sprzedaży zakładu, uwzględniająca przejmowane przez nowego właściciela zadłużenie, to 35 mln zł.
-
Sprzedaż zakładu w Lublińcu zmniejszy skonsolidowane zadłużenie Kerdos Group o 22 mln zł, co stanowi około 40% wszystkich zobowiązań finansowych, kredytów i pożyczek Grupy. Jednocześnie wynegocjowana cena sprzedaży oznacza dodatkowy wpływ gotówki rzędu 13 mln zł. Wartość księgowa zakładu to 23 mln zł, zatem transakcja sprzedaży fabryki pozwoli nam również zaksięgować 12 mln zł zysku. Wynegocjowaliśmy bardzo dobre warunki, mamy olbrzymi sukces – wyjaśnia Prezes Kliniewski.
-
Transakcja ta była kluczowa dla przyspieszenia rozwoju naszych sieci drogerii w Polsce i za granicą. Generujemy dużą wartość dla akcjonariuszy. Jestem przekonany, że inwestorzy zaczną to zauważać. Wycena Kerdos Group na GPW w ostatnim czasie nie przekraczała 90 mln zł i znajdowała się zdecydowanie poniżej wartości aktywów netto, co oznaczało według mnie mocne niedowartościowanie, nieodzwierciedlające zmian jakościowych w spółce i dynamicznego przyrostu jej wyników finansowych. Teraz, po sprzedaży zakładu produkcyjnego, możliwości wzrostu jeszcze rosną – dodaje Kamil Kliniewski.
Zakład w Lublińcu jest jedynym zakładem produkcyjnym Kerdos Group. Wytwarza artykuły higieny osobistej – pieluchy jednorazowe dla dzieci, podpaski i wkładki higieniczne. Zgodnie z realizowaną od 2 lat strategią, Kerdos Group skupia się na sprzedaży detalicznej i hurtowej artykułów kosmetycznych oraz higienicznych. Zamierza również rozwijać handel internetowy. Motorem dynamicznego wzrostu wyników Kerdos Group jest segment detaliczny – własne drogerie. Narastająco po trzech kwartałach br. Grupa zaksięgowała 174,2 mln zł przychodów ze sprzedaży (+50% rdr), generując 59,2 mln zł zysku brutto na sprzedaży (+43% rdr). Segment produkcyjny odpowiadał za 6% przychodów, sprzedaż hurtowa – za 30%, a sprzedaż detaliczna w drogeriach Dayli – za 64% uzyskanych przychodów, przy czym o ile segment detaliczny i hurtowy generują rosnące zyski, o tyle segment produkcyjny zanotował 1,3 mln zł straty operacyjnej. Mimo to, oczyszczając wyniki uzyskane w 2013 roku ze zdarzenia jednorazowego (zysk na okazyjnym nabyciu aktywów sieci drogerii Dayli), rezultat EBITDA za okres styczeń-wrzesień 2014 roku wzrósł w porównaniu do analogicznego okresu 2013 roku o 53% (do 17,4 mln zł), a zysk netto przypisany akcjonariuszom Kerdos Group – o 95%, do 11,2 mln zł.
Sieć drogerii Dayli ma znacznie przyspieszyć rozwój. W tym celu spółka zamierza przeprowadzić w grudniu br. ofertę zabezpieczonych obligacji korporacyjnych. Planuje pozyskać w ten sposób do 25 mln zł, które posłużą do otwarcia nowych lokalizacji drogerii Dayli. Obligacje zadebiutują na rynku Catalyst. Powodzenie emisji obligacji pozwoli zrealizować plany spółki, mówiące o uruchomieniu do końca 2015 roku 50 nowych własnych drogerii Dayli oraz dodatkowych około 20 w ramach uruchamianego programu franczyzowego. Obecnie działa 165 drogerii Dayli w Polsce. Tymczasem Kerdos Group może pochwalić się sukcesami również za granicą.
-
Rozpoczęliśmy proces przejmowania drogerii Meng w Luksemburgu, jedynych drogerii w tym kraju - obecnie 24 lokalizacje. To bogaty rynek, na którym można osiągać wysokie marże. Proces przejmowania, zgodnie z podpisaną umową, zakończy się w kwietniu 2017 roku. Wtedy przychody sieci Meng mogą osiągać wartość 40-50 mln euro rocznie – podkreśla prezes Kerdos Group SA.
Tagi: