Eobuwie.pl ma siedzibę w Zielonej Górze, miejscu, gdzie zdiagnozowano pierwszą osobę w Polsce zakażoną koronawirusem. Od początku stanu zagrożenia epidemicznego eobuwie.pl regularnie wspiera Szpital Uniwersytecki im. Karola Marcinkowskiego. W wyniku specjalnej akcji, którą wspierała popularna aktorka Eva Longoria, firma przekazała szpitalowi nowy respirator.
W związku z zagrożeniem epidemicznym zielonogórski szpital - jak każdy w Polsce - powinien przygotować się na dowolny scenariusz. Wg. szacunków prognozowany szczyt zachorowań jest jeszcze przed Polską.
Każda forma wsparcia ma znaczenie, bo przełoży się na konkretną liczbę podstawowych narzędzi, w jakie wyposażeni zostaną lekarze i ratownicy medyczni. A to przecież oni są na pierwszej linii frontu w walce o ludzkie życie.
Eobuwie.pl co tydzień dostarcza z własnych zasobów niezbędne materiały higieniczne: maseczki, rękawiczki jednorazowe, mydła antybakteryjne, płyny do dezynfekcji. Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami szpitala
- mówi Marcin Grzymkowski, prezes eobuwie.pl SA.
By jeszcze aktywniej zaangażować się w przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się epidemii, firma pozyskała wyjątkowego sojusznika, to sama Eva Longoria. - To nie tylko popularna aktorka, ale również aktywistka społeczna. Jako nasz partner biznesowy wspierała inicjatywę, informując o niej w swoich mediach społecznościowych. Wspólnie zdecydowaliśmy o przekazaniu 10% ze sprzedaży kolekcji Eva Longoria na wsparcie dla szpitala. Te środki pozwoliły sfinansować zakup respiratora w krótkim czasie - dodaje M.Grzymkowski.
Urządzenie będzie wykorzystywane na oddziale ratunkowym Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Respirator jest szczególnym urządzeniem wykorzystywanym do leczenia pacjentów z niewydolnością oddechową. Cieszy nas bardzo ten dar. Widzimy też, że firma eobuwie.pl jest jednym z podmiotów, który wspiera nas od początku walki z pandemią i to w sposób regularny. Dziękujemy!
– mówi lek. med. Szymon Michniewicz, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.