W Manufakturze trwa Festiwal Kulinarnych Kolorów Je Się Na Manu. W poniedziałek (26.09) rozpocznie się ostatni tydzień kulinarnej uczty w kolorach jesieni. Na talerzach gości festiwalowych restauracji pojawią się dania pomarańczowe, z wykorzystaniem dyni, marchwi i batatów.
Je Się Na Manu to festiwal kulinarny promujący sezonową kuchnię jesienną. Osiem restauracji biorących udział w wydarzeniu, przez trzy tygodnie serwuje gościom dania nawiązujące do kolorów jesieni. Co poniedziałek jury (w składzie: Agata Zarębska i Izabella Borowska z portalu JemyWŁodzi oraz Damian Marchlewicz, zwycięzca programu Hell’s Kitchen) wybiera najlepsze danie minionego tygodnia – w pierwszej części festiwalu, gdy goście jedli dania czerwone, najlepszym daniem według jurorów była zupa-krem z pieczonych buraków z serem korycińskim z restauracji Polka.
Do 25.09 trwa tydzień rudo-brązowy, w którym restauracje serwują m.in. steki, dania z grzybami i czekoladowe desery.
Następnie przyjdzie czas na najbardziej jesienny kolor, czyli pomarańczowy. Dla szefów kuchni inspiracją były przede wszystkim dynie. Zupę krem z dyni i batatów zaserwuje restauracja Zielona, a na drugie danie będzie można tu zjeść faszerowaną paprykę podaną z puree z dyni i sałatką.
Krem z dyni będzie można zjeść również w Bawełnie. Na drugie danie zaplanowano sałatę z filetami z pomarańczy, marynowanym łososiem w cytrusach i dressingiem musztardowo – miodowym. W sąsiedniej Szpulce kucharze zaserwują tagliatelle alio olio oraz wariację na temat włoskiej Bruschetta. Ta słynna przekąska na co dzień jest serwowana z pomidorami i bazylią, ale w Szpulce można ją zjeść z serem bałkańskim i pastą urnabes.
W Polce zupa dyniowa będzie podana z cynamonem i chili, a drugą propozycją pomarańczową jest wołowina duszona w sosie własnym na kopytkach ze słodkich ziemniaków.
W festiwalu Je Się Na Manu biorą udział jeszcze: The Mexican, Rajskie Jadło, Ganesh, i Coś Dobrego. Festiwal potrwa do 2.10.
Tagi: