- W ramach Grupy głównym segmentem generującym cały czas zyski jest segment dyskontowy TXM. Jesteśmy zadowoleni z jego rozwoju, choć wynik osiągnięty w trzecim kwartale br. był słabszy niż przed rokiem. To konsekwencja szybszego wzrostu kosztów bieżących związanych z ekspansją zagraniczną i nakładami na centralę wynikającymi ze wzrostu skali działania. To planowe działania, które w kolejnych okresach generować będą wzrost zysku. W segmencie modowym nadal tracimy, jednak dzięki podejmowanym działaniom znacznie mniej niż przed rokiem. Widzimy pozytywne tendencje i liczymy, że będą one utrzymane, co doprowadzi do trwałego odzyskania rentowności w tej części biznesu – stwierdził Bogusz Kruszyński, prezes Redan SA. Podkreślił, że wynik w pierwszych trzech kwartałach br. najbardziej poprawił się na operacjach finansowych. -
W tym roku zanotowaliśmy dodatnie różnice kursowe, między innymi dzięki aktywnemu zabezpieczeniu pozycji walutowych, podczas gdy rok temu ponosiliśmy na nich straty – dodał Bogusz Kruszyński.
Grupa Redan, właściciel marek Top Secret, Troll i Drywash oraz sieci dyskontowej TXM w pierwszych trzech kwartałach br. uzyskała 435,4 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 12,5% w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku. W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku osiągnięto marżę handlową na poziomie 181,6 mln zł, czyli o 14,1% wyższą niż w rok wcześniej. Jednocześnie w tym okresie koszty sprzedaży i ogólnego zarządu zwiększyły się licząc r./r. o 14,6% do 182,8 mln zł. W efekcie Grupa poniosła 1,2 mln zł straty na sprzedaży, względem 0,4 mln zł na minusie w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Pozytywny wpływ na osiągnięte wyniki miała znacząca poprawa salda operacji finansowych. W efekcie po dziewięciu miesiącach br. Grupa Redan poniosła 3,0 mln zł skonsolidowanej straty netto, względem 6,6 mln zł na minusie w analogicznym okresie poprzedniego roku. Z kolei na poziomie wyniku całkowitego strata wyniosła 3,3 mln zł, ale był to wynik aż o 4,4 mln zł lepszy niż rok wcześniej. W segmencie dyskontowym TXM w trzech pierwszych kwartałach 2016 r. przychody zwiększyły się r./r. o 19,7% do 260,0 mln zł. W tym okresie marża handlowa wzrosła r./r. o 23,1% do 108,3 mln zł. Jednocześnie koszty sprzedaży i ogólnego zarządu zwiększyły się o 30,5%. TXM w pierwszych dziewięciu miesiącach br. wypracował 6,4 mln zł zysku przed opodatkowaniem, względem 9,5 mln zł na plusie rok wcześniej.
- We wszystkich kanałach dystrybucji na polskim rynku osiągnęliśmy wzrost zysku na sprzedaży. Obroty w sklepach porównywalnych były o 2,5% wyższe niż rok wcześniej. Zwiększyła się również procentowa marża handlowa, na co wpływ miało m.in. zwiększenie udziału importu bezpośredniego oraz optymalizacji zakupu towarów. Systematycznie w coraz większym stopniu kontrybuuje do wyniku działalność sklepu internetowego www.txm24.pl którego obroty w ujęciu r./r. wzrosły o ponad połowę. To wszystko potwierdza wysoką efektywność naszego modelu biznesowego – powiedział Lech Przemieniecki, Prezes Zarządu TXM SA.
Poprawa osiągana na poziomie sprzedaży została jednak zniwelowana przez rosnące koszty bieżące. W związku z rozwojem tradycyjnej sieci handlowej oraz kanału e-commerce, konieczne było zwiększenie wydatków m.in. na logistykę, reklamę, wzmocnienie zespołów handlowych, czy też wsparcia w zakresie IT. Istotny wpływ na osiągnięte wyniki przez segment dyskontowy TXM miała również działalność zagraniczna.
- Obserwujemy nieco dłuższe dochodzenie do rentowności działalności zagranicznej. Sytuacja na poszczególnych rynkach jest różna. W Rumunii i Słowacji sklepy generują zysk, a przyczyną ponoszonej straty są wciąż wysokie koszty bieżące. Dlatego po uzyskaniu odpowiedniej liczby sklepów w tych krajach z pewnością przekroczymy próg rentowności. Trudniejsza sytuacja ma miejsce w Czechach. W tym kraju strata jest ponoszona już bezpośrednio na działalności sklepów. Obecnie analizujemy dalsze kierunki działania w tym kraju - dodał Lech Przemieniecki.
Uwzględniając dotychczasowe wyniki zarząd ocenia, że wynik TXM w 2016 r. będzie nieznacznie niższy niż w roku poprzednim.
- W przyszłym roku sytuacja powinna się jednak odwrócić. Duży potencjał do wzrostu zysków widzimy w możliwości podwyższenia marży handlowej m.in. dzięki stopniowemu zwiększaniu udziału towarów importowanych, które zapewniają wyższą marżę. W przyszłym roku nie powinny już tak szybko rosnąć koszty centrali, natomiast zadziała dźwignia operacyjna. Zakładamy także przekroczenie progu rentowności w Rumunii i Słowacji, co pozytywnie wpłynie na wyniki całego segmentu – dodał Bogusz Kruszyński.
W przypadku segmentu modowego oferującego marki Top Secret, Troll i Drywash obroty w pierwszych trzech kwartałach 2016 r. wzrosły r./r. o 3,4% do 175,7 mln zł. Marża handlowa w tym okresie wyniosła 73,3 mln zł i była o 3,0% wyższa względem tego samego okresu poprzedniego roku. Koszty sprzedaży i ogólnego zarządu zwiększyły się r./r. tylko o 1,0%. Na poziomie wyniku przed opodatkowaniem segment modowy zanotował 6,6 mln zł straty, co było jednak wynikiem aż o 5,1 mln zł lepszym niż rok wcześniej (była strata na poziomie 11,7 mln zł).
- W segmencie modowym widać wyraźny podział pomiędzy słabym pierwszym kwartałem oraz drugim i trzecim kwartałem, w których uzyskaliśmy poprawę wyników. To efekt lepszego dostosowania struktury kolekcji do oczekiwań klientów oraz warunków pogodowych. W efekcie ograniczyliśmy zakres stosowanych przecen, a tym samym uzyskaliśmy większą sprzedaż oraz marżę – stwierdził Grzegorz Lipnicki, prezes Top Secret Sp. z o.o. W pierwszych trzech kwartałach br. segment modowy uzyskał także dodatnie saldo operacji finansowych w wysokości +1,9 mln zł, czyli o 4,5 mln zł więcej niż w roku poprzednim. To rezultat przede wszystkim skutecznego zarządzania pozycją walutową oraz rozwiązania rezerwy na gwarancje czynszowe.
- Korzystne zmiany na poziomie sprzedaży i marży wynikające z wprowadzonych modyfikacji w kolekcji są dobrym prognostykiem na przyszłość. Dodatkowo w czwartym kwartale zanotujemy zmniejszenie kosztów prowizji franczyzowych, w związku ze zmianą warunków współpracy z naszymi partnerami handlowymi. Naszym krótkoterminowym celem dla części modowej jest osiągnięcie progu rentowności i jest on coraz bliższy – stwierdził Bogusz Kruszyński.