Jeżeli podczas czytania tego tekstu otrzymasz wiadomość SMS, to najpierw dokończysz jego lekturę czy od razu sięgniesz po telefon? Jeśli w pierwszej kolejności odbierzesz SMS-a, to wiedz, że należysz do ponad 90% konsumentów. Jak pokazują badania, właśnie tyle osób czyta wiadomości tekstowe w ciągu 15 sekund od ich otrzymania. Dlatego komunikacja SMS doskonale sprawdza się w marketingu najemców galerii handlowych, gdzie czas i gwarancja dostarczenia informacji ma często kluczowe znaczenie. Jedyne czego potrzebujemy, aby rozpocząć takie działania, to baza kontaktów i narzędzie obsługujące masową wysyłkę SMS.
Buduj bazę i relacje
Istnieje kilka metod zebrania własnej bazy danych, a skuteczność kampanii opartych właśnie na nich, jest nawet o kilkadziesiąt procent większa od baz gotowych, kupowanych lub wynajmowanych od brokerów. Najłatwiej, oczywiście, poprosić klientów, którzy zrobili zakupy, o pozostawienie swojego numeru telefonu. Inną metodą jest wykorzystanie do tego specjalnej aplikacji (np. Rabaty SMS), która automatycznie pobiera numery telefonów od fanów (oczywiście za ich zgodą) na portalach społecznościowych, dając w zamian rabat na zakupy lub usługi. Równie dobrze do zbudowania własnej bazy możemy wykorzystać wiadomości SMS.
Krótki numer w długiej perspektywie
Taką możliwość daje krótki numer short code, pozwalający zarówno tworzyć własne bazy kontaktów, jak i prowadzić dwustronną komunikację SMS. Przykładowy komunikat dla potencjalnego klienta brzmiałby: „Wyślij SMS-a o treści: MojeZakupy na numer 4321 i odbierz rabat na 20% przy następnych zakupach”. Dzięki temu zyskamy kolejny numer w bazie oraz klienta, który choć raz odwiedzi nasz sklep, aby odebrać przysługującą mu zniżkę.
Skuteczne geotargetowanie
Wysyłka wiadomości SMS do własnych lub zewnętrznych baz kontaktów, to nie jedyne z rozwiązań, jakie proponują firmy telekomunikacyjne. Obecnie istnieje możliwość dostarczania informacji do telefonów znajdujących się na ściśle określonym terenie.
Geotargetowany SMS to usługa pozwalająca wysyłać wiadomości do osób znajdujących się w pobliżu konkretnych miejsc, np. danego sklepu lub galerii handlowej albo takich, które często przebywają na danym terenie. Jeśli ktoś z nas, wracając do domu, otrzyma wiadomość, że kilkadziesiąt metrów od niego trwa właśnie bardzo atrakcyjna promocja lub może kupić tam towar niedostępny nigdzie indziej, to prawdopodobnie zatrzyma się w pobliżu i pójdzie na zakupy. Dlatego geotargetowany SMS może być świetnym impulsem do zakupu, szczególnie, gdy mamy pewność, że klient znajduje się w bliskiej okolicy interesującego go sklepu.
Co pomyślał Pan kiedy pierwszy zadecydował się wykorzystać komunikację SMS do promocji marki Simple Creative Products?
Przyznam szczerze, że początkowo sceptycznie podchodziłem do takiej formy promocji. Mamy przecież XXI wiek: aplikacje na smartfony, media społecznościowe, nowe technologie... W tym zestawie, przepraszam za wyrażenie, SMS-y wydawały mi się mniej trendy niż inne rozwiązania, a bycie „na czasie” jest dla modowej marki premium, takiej jak SIMPLE, niezwykle ważne. Ostatecznie zachęciły mnie dobre wyniki innych znanych mi firm i postanowiliśmy spróbować.
W rozmowie o kampaniach SMS czasami pada zarzut, że takie wiadomości „spamują” telefony klientów. Czy to praw
da?
Nie mogę się z tym zgodzić. Cała koncepcja komunikacji SMS opiera się na permission marketingu, czyli każda z naszych Klientek sama musi podać swój numer i wyrazić zgodę na otrzymywanie informacji. Sam spam z definicji jest niechcianą wiadomością, a która z Pań nie chciałaby wiedzieć, że w jej ulubionym sklepie, jakim mam nadzieję jest SIMPLE, odbywa się właśnie kusząca promocja? Podstawą jest oczywiście odpowiednie wyczucie czasu. Informujemy tylko o istotnych i ciekawych wydarzeniach i okazjach, dlatego wiemy, że nasze wiadomości mają dla Klientek wartość dodaną. Dodam, że nasza baza numerów liczy w tym momencie prawie 130 tysięcy numerów.
Czy może Pan powiedzieć coś o efektywności kampanii z wykorzystaniem marketingu SMS?
Oczywiście, nie mogę ujawnić wszystkich danych, ale podam Państwu wyniki jednej z przeprowadzonych przez nas kampanii. Jednym z wykorzystanych w niej kanałów komunikacji były właśnie wiadomości SMS, którymi informowaliśmy o obniżce ceny na wybraną kolekcję. W przypadku sklepów stacjonarnych przyniosła ona wzrost trafficu o prawie 50%, a sprzedaży aż o 20%. Jeszcze lepiej wyglądało to w naszym sklepie internetowym, gdzie w rekordowym momencie złożonych zostało prawie 10 razy więcej zamówień, a sama sprzedaż podskoczyła o 30%.
Jakie rady dałby Pan firmom planującym kampanie SMS?
Po pierwsze: korzystajmy z odpowiednio dużej, własnej bazy. Po drugie: przedstawmy atrakcyjną ofertę i odpowiednio zredagujmy komunikat. Tak jak wspomniałem wcześniej, bardzo ważna jest częstotliwość komunikacji oraz, co może być zaskoczeniem, godzina wysyłki. Czasami pora dnia potrafi zmienić skuteczność kampanii nawet o kilka procent.
SMSAPI - kampanie i powiadomienia SMS
Tagi: