Aż 9 marek otwarło swoje sklepy w Silesia City Center w drugim tygodniu grudnia. To największa seria otwarć, podczas trwającej właśnie w Silesii modernizacji. W gronie tym znalazły się zarówno relokowane sklepy, które dokonały reopeningu, jak również nowe marki, które zawitały do tego największego centrum handlowego na Śląsku.
Po zmianie lokalizacji w Silesii znów działają salony Monnari, Lacoste i Kazar. Pierwsza z marek wypełniła salon po relokacji Aldo, a druga po Komputroniku. Ten z kolei przeniesiony został na miejsce Kazara. Kazar otwarł się natomiast na miejscu Monnari. Takie przetasowanie sprawiło, że marka Lacoste zyskała niemal dwukrotne większy sklep, przenosząc się z 66,26 m kw. na 136,23 m kw. Większy butik ma także Monnari - obecny ma 126,3 m kw.
-
Relokacje salonów dają wielu markom szansę na poszerzenie swojej oferty i wprowadzenie nowych produktów. Większość sklepów, która zdecydowała się zmienić swój adres, podjęła także decyzję do ulokowaniu się na większej powierzchni. Powodem najczęściej były dobre wyniki finansowe i perspektywa rozwoju, dzięki sklepowi o większym metrażu - podkreśla Piotr Gajda, dyrektor Silesia City Center.
W parze z relokacją idzie także wprowadzanie nowych marek do Silesii. W drugim tygodniu grudnia swój pierwszy na Śląsku salon otwarła marka Guess by Marciano (86,5 m kw.). Także Twin Set Simona Barbieri w Silesii zadebiutowała ze swoim drugim butikiem w Polsce i pierwszym w tej części kraju. Nowy jest także concept store Togethim (66,04 m kw.), młodszy brat Together. W jego ofercie można znaleźć męskie ubrania i dodatki polskich projektantów m.in. Roberta Kupisza, Mariusza Przybylskiego i duetu Paprocki&Brzozowski.
Trzej nowi najemcy nie tylko poszerzają ofertę Silesii, wzbogacają także portfolio unikowych marek, które na Śląsku dostępne są wyłącznie w Silesii. Dziś takie marki stanowią ponad 30% całkowitej oferty Silesii. Centrum jest jedyną galerią na Śląsku z tak szeroką propozycją polskich projektantów (składają się na nią m.in. salony Bohoboco, Lidii Kality, LaManii oraz concept Together).
-
Silesia jest jedynym centrum handlowym na Śląsku, które budzi tak duże zainteresowanie ze strony znanych, globalnych brandów, jak również polskich, autorskich konceptów. Dzięki modernizacji i ruchom na mapie sklepów udało nam się zaprosić do współpracy najciekawsze marki, przede wszystkim takie, których do tej pory nie było na Śląsku - podkreśla Piotr Gajda.
Początek grudnia okazał się pracowity nie tylko dla nowych marek w Silesii. Także dotychczasowi najemcy nie próżnowali. Z początkiem miesiąca prace remontowe zakończył Idea Bank. Powiększył się także salon EMPIK Megastore - to obecnie największy salon marki na Śląsku. W połowie grudnia do oferty Silesii wróciła także DUKA - tym razem jednak jako pop-up shop, czyli sklep sezonowy.
Zmiany w ofercie Silesii są największym tego typu procesem na działającym obiekcie handlowym. W sumie obejmą one ponad 100 sklepów, które zmieni swoją lokalizację lub poddane zostanie modernizacji. Silesia wzbogaci się także o 40 nowych marek. Część z nich już działa w Silesii - m.in. Longchamp, Chiara, Baldinini, Bohoboco, Lidia Kalita, Marciano Guess, część dopiero planuje otwarcia - m.in. Clinique, Hugo Boss, Gant, Chantelle. Proces modernizacji potrwa do wiosny 2016.