Intensywne i dynamiczne wyprzedaże
Zmęczeni świętami, ale nie kupowaniem. Po świątecznym szturmie na sklepy, pora na szturm wyprzedażowy. W centrach handlowych w całej Polsce rozpoczynają się właśnie zimowe przeceny.
Jak zapowiadają handlowcy będą one pod wieloma względami rekordowe. Świadczyć o tym ma m.in. wysoki pułap przecen z jakiego rozpędza się najgorętszy okres handlowy w roku. Już w grudniu można znaleźć zniżki od - 40% do - 50%, a nawet -70%. Co to oznacza w praktyce?
- Wyprzedaże zaczynają się co roku coraz wcześniej i z wyższym procentem, trwają także o wiele krócej niż jeszcze 3-4 lata temu, są za to intensywniejsze i bardziej dynamiczne. Tak też będą wyglądać w tym roku - mówi Piotr Gajda, dyrektor Silesia City Center. I dodaje: -
Pod tym względem wyglądają one już tak samo jak wyprzedaże w Wielkiej Brytanii czy USA, działając w oparciu o ten sam intensywny mechanizm. Oznacza to, że już nie musimy czekać trzech, czterech tygodni na największe zniżki, bo te pojawiają się już w pierwszym tygodniu przecen - mówi.
Większe wydatki
Ta dynamika zdaje się podobać klientom. W tym roku aż 41% robiących zakupy w galeriach handlowych przeznaczy na nie od 200 do 400 zł. 20% będzie chciało zmieścić się w przedziale od 100 do 200 zł. Rekordziści sięgną do portfela głębiej, 7% deklaruje, że wyda więcej niż 1000 zł - wynika z sondy Silesia City Center.
- Nasze wydatki na wyprzedażach systematycznie rosną z roku na rok. Po okresie uczenia się mechanizmów wyprzedaży, dziś Polacy po prostu z nich korzystają. Nieraz rezygnujemy nawet z określonych zakupów w okresie przedświątecznym, na rzecz zakupów na wyprzedażach, które zaraz po święta „wskakują” w handlowy kalendarz - mówi Piotr Gajda.
Kupimy: ubrania i ubrania
Co będziemy w tym roku kupować? 89% wybierze się po ubrania, 64% po buty lub dodatki, a 38% kupi wyposażenie do mieszania lub domu. Na wyprzedażach poszukamy także kosmetyków (32%) i sprzętu sportowego (21%). Na liście wyprzedażowych zdobyczy znajdą się także książki oraz sprzęt elektroniczny. Pod tym względem będziemy tradycjonalistami.
Mniej tradycyjne będzie natomiast nasze podejście do wyprzedaży. Aż 24% Polaków planuje wybrać się na przeceny w pierwszych dwóch tygodniach stycznia. 19% skorzysta z nich jeszcze w grudniu. 21% będzie czekało na ostatnie, najgłębsze przeceny. Te jednak mogą nas zaskoczyć już w grudniu.
- Tegoroczne wyprzedaże zaczynają się na bardzo wysokim procencie, a to oznacza, że będą trwały maksymalnie do początku lutego, kiedy to na wieszakach zaczną pojawiać się już nowe, przedwiosenne kolekcje - mówi Piotr Gajda.
*Sondę zakupową Silesia City Center przeprowadzono na grupie 500 osób w wieku 18-55 lat. Sondę zrealizowano w dniach 8-17 grudnia 2014
Tagi: