Poszczególna pula będzie uruchamiania, jeśli kryteria warunkujące zostaną spełnione. Wówczas osoby uprawnione będą mogły nabywać warranty łącznie w sześciu transzach, z których pierwsza miałaby miejsce nie wcześniej niż 15 stycznia 2019 r. Nabyte przez osoby uprawnione warranty będą mogły być zamieniane na akcje co pół roku. Jednocześnie akcje te będą objęte są półrocznym ograniczeniem zbycia, tzw. lock-up.
Naszym nadrzędnym celem jest budowa wartości spółki dla akcjonariuszy i to założenie przyświeca wszystkim naszym działaniom, w tym ogłoszonej niedawno strategii. Pracujemy nad budową szerokiego i komplementarnego portfolio marek, co ma prowadzić do zwiększania skali sprzedaży przy odpowiednio wysokich poziomach rentowności, a w konsekwencji osiągnięcia wyników, które pozwolą w przyszłości na wypłatę dywidendy. Spółka ma solidne fundamenty i zasoby w postaci wypracowanego know-how oraz kompetentnego zespołu, który będzie dążył do wykonania postawionych w strategii celów. Proponowany przez zarząd program motywacyjny z ceną emisyjną na poziomie 3,70 zł i kryteriami oceny bazującymi na kursie i wyniku EBITDA jest dodatkowym narzędziem wspierającym realizację naszych planów z uwzględnieniem parametrów istotnych dla akcjonariuszy
– mówi Sylwester Cacek, prezes Sfinks Polska.
Podczas walnego spółka podda też pod głosowanie akcjonariuszy uchwałę dającą możliwość podwyższenia kapitału zakładowego o kwotę 6 mln zł. Miałoby to odbyć się drogą emisji akcji lub warrantów subskrypcyjnych. Zarząd mógłby skorzystać z tej możliwości w ciągu trzech lat. Posiadane w tym zakresie upoważnienie dotyczyłoby emisji akcji zwykłych na okaziciela z wyłączeniem prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy, z zastrzeżeniem prawa pierwszeństwa do objęcia nowych akcji dla akcjonariuszy z udziałem w kapitale spółki co najmniej 1%.
- Uchwała o możliwości przeprowadzenia emisji ma związek z realizacją strategii. Na tym etapie nie chcemy wykluczać żadnych dróg pozyskania kapitału na rozwój organiczny i przejęcia. Dlatego biorąc pod uwagę nadchodzące walne uważamy, że jest to okazja, by przygotować narzędzie, z którego spółka będzie mogła dość szybko skorzystać, jeśli zaistnieje taka potrzeba biznesowa – wyjaśnia prezes Sfinksa.