Od maja 2013 r. trwają nieustannie negocjacje Monnari ze spółką KAN, właścicielem marek Tatuum i Coyoco. Dotychczas nie podjęto jeszcze żadnej decyzji i nie wiadomo dokładnie kiedy zakończą się przeciągane już kilka miesięcy pertraktacje. Osiągnięcie porozumienia i przejęcie firmy KAN przez Monnari może ułatwić ekspansję zagraniczną Monnari.
-
Nadal prowadzimy rozmowy z udziałowcami KAN, ale wciąż obie strony mają szereg wątpliwości, a musimy wypracować rozwiązanie zadowalające obie spółki. Na tym etapie, nie mogę deklarować, czy i kiedy negocjacje mogą się zakończyć. Może to nastąpić równie dobrze niedługo jak i za kilka miesięcy. Z naszego punktu widzenia, współpraca z markami Tatuum i Coyoco byłaby rodzajem komplementarnej oferty dla Pań o różnych gustach i w różnym wieku. Na płaszczyźnie biznesowej osiągnęlibyśmy wiele oszczędności, choćby przy zlecaniu produkcji - argumentuje Mirosław Misztal, prezes zarządu Monnari.
Na koniec 2013 r. sieć sprzedaży Monnari liczyła 115 salonów. W 2014 r. planowane jest otwarcie od 10 do 15 salonów. Firma na razie nie zamierza otwierać salonów poza Polską, ale jak przyznaje Mirosław Misztal, osiągnięcie porozumienia z KAN z pewnością ułatwiłoby Monnari wejście na rynki zagraniczne, gdzie obecnie (w Czechach, Rosji i na Węgrzech) funkcjonuje już kilkanaście sklepów należących do KAN Sp. z o.o.
Tagi: