Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, kontynuuje podnoszenie płac pracownikom swoich sklepów i centrów dystrybucyjnych. Od 1 października br. pensja sprzedawcy-kasjera z trzyletnim stażem pracy wzrośnie z 2450 do 2600 zł brutto.
To już druga podwyżka płac realizowana przez sieć w tym roku – pierwsza weszła w życie w kwietniu. Tym samym na podwyżki płac w 2016 r. Biedronka dodatkowo przeznaczy ponad 100 mln zł.
Druga tura podwyżek ponownie obejmie pracowników sklepów oraz pracowników centrów dystrybucyjnych.
Od 1 października br. najniższe wynagrodzenie pracownika rozpoczynającego pracę na pełen etat na stanowisku sprzedawca-kasjer wyniesie 2300 zł brutto. Oznacza to, że wynagrodzenie obowiązujące w Biedronce od października br. jest o blisko 25% wyższe od aktualnej minimalnej pensji w kraju. W miarę wydłużania się stażu pracy, wynagrodzenie sprzedawcy-kasjera wzrasta – po trzech latach najniższe będzie wynosiło już 2600 zł. Pracownicy sklepów są ponadto objęci systemem premii miesięcznych, które w przypadku sprzedawców-kasjerów wynoszą nawet do 350 zł. W ubiegłym roku średnio miesięcznie premiami objętych było ponad 80% zatrudnionych w sieci.
W wyniku podwyżki wzrosną także pensje pracowników w centrach dystrybucyjnych sieci Biedronka. Najniższe wynagrodzenie oferowane osobom rozpoczynającym pracę na stanowisku magazyniera wzrośnie do 2700 zł brutto, a po trzech latach pracy wynosić będzie 3150 zł brutto.
Dodatkowo Jeronimo Martins Polska oferuje wszystkim zatrudnionym pakiet dodatków pozapłacowych, który obejmuje m.in. coroczne badania profilaktyczne, paczki okolicznościowe dla pracowników i ich dzieci, w tym wyprawki dla noworodków i pierwszoklasistów oraz programy wsparcia dla rodzin. Firma zatrudnia obecnie w oparciu o umowę o pracę ponad 55 tys. osób.
Tagi: