W ostatnich miesiącach liczba ta wzrosła znacząco. Powód? Centrum handlowe notuje przyrost klientów. Każdego dnia jest to blisko 1000 osób więcej, niż jeszcze przed rokiem.
Dla galerii większa liczba klientów, oznacza także większą liczbę samochodów, które należy pomieścić na parkingu. Żeby uniknąć w przyszłości zatorów i długiego błądzenia za miejscem postojowym, centrum handlowe zreorganizowało ruch na parkingu.
- Udało na się nam wydzielić minimum 150 miejsc parkingowych, które oddajemy do dyspozycji klientów. Zlokalizowane są one na poziomie 0, w większości w dobrej lokalizacji tuż przy wejściach do centrum - mówi Roman Bugajczyk, dyrektor Galerii Jurajskiej.
Taki ruch był możliwy dzięki stworzeniu parkingu pracowniczego. Z analiz galerii wynikało bowiem, że wiele miejsc zajmowanych jest przez pracowników jeszcze przed godzinami otwarcia galerii. -
Od końca kwietnia pracownicy parkują na poziomie 1A. Parking dostępny jest dla nich już od 5:45. Już dziś widzimy, że skierowanie samochodów pracowników na 1 poziom znacznie odciąża poziom 0 - mówi Bugajczyk.
Na decyzji Jurajskiej zyskują klienci. Po pierwsze w galerii zwolniło się więcej miejsc postojowych na poziomie 0, na którym najczęściej parkują robiący zakupy, po drugie rozładowany został ruch na tym poziomie, a tym samym skrócił się czas od przyjazdu do zaparkowania.
- Dzięki temu posunięciu parkowanie w Galerii Jurajskiej jest znacznie bardziej komfortowe. W naszym zamyśle jest sprawienie, że znalezienie miejsca na poziomie 0 będzie szybsze i łatwiejsze. Tego typu zmiana jest szczególnie odczuwalna w weekendy, kiedy odwiedza nas najwięcej zmotoryzowanych - podkreśla dyrektor.
Parking Galerii Jurajskiej jest jednym z największych. Centrum dysponuje aż 2 tys. miejsc parkingowych, zlokalizowanych na 5 poziomach. Z danych galerii wynika, że na zakupy samochodem wybiera się tutaj aż 90 proc. klientów (dane ARC Rynek i Opinia).
Tagi:
