Na fakt, że centra handlowe odniosły w Polsce niebywały sukces wskazuje socjolog Tomasz Szlendak, profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, autor publikacji na ten temat. Podnosi, że galerie handlowe stały się głównymi ośrodkami życia publicznego od Bielska-Białej do Trójmiast i jak grzyby po deszczu powstają nawet w mniejszych ośrodkach miejskich: -
Polacy lubią gdzieś „zwyczajnie pobyć” i dlatego galerie handlowe wygrywają z ofertą kulturalną, czy z innymi z miejscami, w których nie da się zwyczajnie posiedzieć czy połazić i pałaszując gofra poobserwować sobie innych ludzi – wyjaśnia Tomasz Szlendak. -
Z galeriami przegrywają kluby osiedlowe, opery, filharmonie, teatry, a nawet kina i knajpy w centrach miast. W galeriach toczy się polskie życie weekendowe i popołudniowe – dodaje socjolog z UMK.
Centra handlowe wręcz zastąpiły czytelnie, domy kultury, miejskie deptaki, czy dworcowe poczekalnie. Szlendak obserwuje, że zwłaszcza zapracowani Polacy, którzy nie mają zbyt wiele czasu wolnego, starają się kumulować wszystkie możliwe doznania rozrywkowe w jednym miejscu i w jednym, możliwie krótkim czasie: -
A galeria spełnia tę potrzebę idealnie – uważa Szlendak. -
W jednym miejscu jest „wszystko dla wszystkich”, bo tylko tam przyjdą wszyscy. Na jednej przestrzeni znajdują się puby, obiekty gastronomiczne i handlowe, dyskoteki, muzea, telebim pośrodku placu, na którym wyświetla się mecze reprezentacji w piłce nożnej, kino wieloekranowe, kręglarnia i bilard, place zabaw dla dzieci, sale, w których można ćwiczyć fitness. To zadaszony hiper-jarmark, dający się obejść w ciągu kilku godzin – dodaje socjolog.
Choćby z uwagi na sympatię Polaków do galerii handlowych, twórcy „Galerii” liczą, że polubią oni nowy serial. Tytułowa galeria jest po prostu odbiciem świata, w którym żyją Polacy. Stąd będą mogli identyfikować się z losami bohaterów.
Jak poinformowała portal Galeriehandlowe.pl Magdalena Łukasiuk z ATM Grupy, która realizuje film - początkowo był on nagrywany na terenie centrum Magnolia Park we Wrocławiu, jednak obecnie realizatorzy nagrywają w wybudowanym na tą potrzebę obiekcie w studio. Całość reżyseruje Ryszard Zatorski, znany z takich produkcji jak „Dlaczego nie!”, „Tylko mnie kochaj”, Kilerów dwóch” czy „Na dobre i na złe”.
Tagi:
