7 na 10 europejskich inwestorów jest zdania, że kryzys zadłużenia w strefie Euro zmniejszy zainteresowanie nieruchomościami. Ponad połowa twierdzi, że banki w tym roku będą mniej chętnie udzielać kredytów i pożyczek hipotecznych. Mimo to inwestorzy wciąż uważają, że w długim okresie rynki nieruchomości w Europie są atrakcyjną lokatą kapitału. Zdaniem aż 83% warto inwestować w nieruchomości w Polsce.
Firma doradcza Ernst & Young przeprowadziła w grudniu 2011 roku badanie opinii na temat wpływu kryzysu zadłużenia w strefie Euro na rynek nieruchomości. Ankietowano 540 inwestorów z 12 krajów, w tym Polski, zajmujących się przede wszystkim inwestowaniem w nieruchomości. Wyniki przedstawiono w raporcie pt. Barometr Inwestycyjny Rynku Nieruchomości Ernst & Young.
-
Nasz raport pokazuje znaczące różnice w oczekiwaniach inwestorów w krótkim okresie. Jeśli jednak przyjmiemy dłuższą perspektywę, oczekiwania są zgodne – w rynek nieruchomości wciąż warto inwestować – mówi Anna Kicińska, dyrektor w zespole Doradztwa Nieruchomości Ernst & Young.
Podczas gdy ponad połowa inwestorów w Niemczech, Francji i Luksemburgu oczekuje wzrostu wolumenu inwestycji w nieruchomości w roku 2012, prawie 60% badanych w Belgii i Szwajcarii jest przeciwnego zdania. W Polsce również zdania są podzielone. 46% inwestorów uważa, że wolumen inwestycji wzrośnie, a 45% twierdzi że spadnie.
Lokalny patriotyzm
O ile w wielu aspektach zdania inwestorów były podzielone, o tyle zgodni pozostawali co do oceny swoich rynków lokalnych. Wszyscy inwestorzy z 12 krajów, w których przeprowadzana była ankieta, zdecydowanie stwierdzili, że ich rynki są atrakcyjne dla inwestycji w nieruchomości w długim okresie. Największym optymizmem wykazali się inwestorzy niemieccy. Na pytanie „Czy uważasz, że Niemcy są atrakcyjnym krajem do inwestycji w aktywa nieruchomościowe?” 61% niemieckich inwestorów odpowiedziało „tak”, a 38% „zdecydowanie tak”. W przypadku Polski odpowiedzi były następujące: 30% na „tak” i 53% „zdecydowanie tak”.
-
Pomimo problemu zadłużenia, nie należy oczekiwać załamania rynku nieruchomości takiego, jak w czasie credit crunchu w USA. Aczkolwiek trzeba pamiętać, że ceny nieruchomości w Europie zapewne nie będą rosły w szybkim tempie ponieważ ograniczone możliwości finansowania kredytem hamują popyt – mówi Jarosław Bator, starszy menadżer w zespole Doradztwa Nieruchomości w Ernst & Young.
Barometr Inwestycyjny Rynku Nieruchomości Ernst & Young przygotowano na podstawie wyników ankiety przeprowadzonej wśród 540 inwestorów z rynku nieruchomości z: Austrii, Belgii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Luksemburga, Niemiec, Polski, Szwajcarii, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Tagi: