W tym roku część marek jeszcze przed Świętami oferowała obniżki nawet do 50%.
– To już kolejny sezon, kiedy możemy zaobserwować, że czas wyprzedaży znacznie się wydłuża. Już w pierwszej połowie grudnia w wielu sklepach trwały promocje. Największych upustów możemy się jednak spodziewać w styczniu, a nawet na początku lutego – mówi Agnieszka Lis, manager ds. arketingu CHR Pasaż Grunwaldzki.
W sklepach Pasażu Grunwaldzkiego w niższych cenach odnajdziemy np. biżuterię, kosmetyki, akcesoria wyposażenia wnętrz czy zabawki. Sezonowe promocje to także doskonała okazja do uzupełnienia garderoby na zimę czy zakupu sylwestrowych kreacji. Dla przykładu: w sklepie marki Stradivarius sukienka, która kosztowała 169,90 zł została przeceniona na 99 zł, marynarka ze 129,90 zł na 89,99 zł, a torebka z 44,90 zł na 29,99 zł. Z kolei w salonie Mango znajdziemy płaszcze przecenione z 229 zł na 109 zł, spodnie ze 159 zł na 79 zł czy bluzki, które kosztowały 79 zł, a teraz ich cena to 39 zł. Obniżki obowiązują także w sklepach z odzieżą sportową (np. w sklepie marki 4F do 30%). Na rabaty nawet do 50% możemy liczyć w salonach z artykułami wyposażenia wnętrz, jak np. home&you, Villeroy and Boch czy DUKA.
–
W trakcie wyprzedaży warto pamiętać, że czas na ewentualny zwrot bywa krótszy niż zazwyczaj. W każdym sklepie mogą obowiązywać inne zasady, dlatego najlepiej upewnić się u sprzedawcy i koniecznie zachować paragon – dodaje Agnieszka Lis, manager ds. marketingu CHR Pasaż Grunwaldzki. Zimowe wyprzedaże potrwają do początku lutego
Tagi: