Co trzeci pracownik je w ciągu tygodnia fast foody. Prawie połowa ma w swojej diecie słodycze i słodzone napoje, które zastępują codzienną porcję warzyw i owoców, i zapomina o regularnych posiłkach – wynika z badania ekspertów firmy Human Power. Nic więc dziwnego, że połowa ankietowanych czuje się po posiłku ospała. Efektywność pracowników dzięki odpowiednio zbilansowanej diecie może być jednak o jedna piątą wyższa.
– To, co jemy, bardzo wpływa na nasze zdrowie, samopoczucie i efektywność w pracy. Nie zawsze jednak świadomie podchodzimy do tematu i planujemy nasze posiłki właśnie pod tym kątem. Możemy brać przykład ze sportowców. To osoby bardzo świadome, które wiedzą, że odpowiednio zbilansowane składniki pokarmowe, podawane w określonych momentach, zapewniają im dobre wyniki sportowe oraz dają możliwość regeneracji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Ewa Chojnowska, ekspert ds. odżywiania z Human Power.
Według zasad zdrowego żywienia Instytutu Żywności i Żywienia powinniśmy spożywać 4–5 posiłków co 3–4 godziny w ciągu dnia. Odpowiednie odżywianie, z minimum jednym ciepłym posiłkiem, jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Do takich zasad stosuje się jednak niewiele z nas.
– Aby mieć energię przez cały dzień, powinniśmy przestrzegać kilka prostych zasad. Przede wszystkim zaczynamy od zdrowego, zbilansowanego śniadania. Bardzo ważne jest to, żeby zjeść je jeszcze przed wyjściem do pracy. Kiedy rozpoczynamy pracę, już potrzebujemy energii ze składników pokarmowych
– przekonuje dr Ewa Chojnowska.
Jak wynika z raportu „Praca, moc, energia w polskich firmach”, autorstwa Human Power, co trzeci ankietowany pracownik nie stosuje się do zasady, że pierwszy posiłek należy zjeść w ciągu godziny od przebudzenia. Dwie trzecie pracowników przestrzega reguły, że przerwy między posiłkami nie powinny przekraczać 3 godzin. Tylko połowa ankietowanych uwzględnia w każdym swoim daniu porcję warzyw i owoców.