Jakie korzyści płyną dla potencjalnych franczyzobiorców, którzy zdecydują się na współpracę z Państwem?
Współpraca franczyzowa ze Sfinks Polska to oprócz mocnych, rozpoznawalnych marek, także wsparcie inwestycyjne, marketingowe i formalnoprawne, narzędziowe, finansowe czy szkoleniowe. Franczyzobiorcom przekazujemy szeroki know-how dotyczący prowadzenia lokalu. Restaurator i jego przyszły zespół biorą udział w szkoleniach, otrzymują też szczegółowe materiały operacyjne. Do tych przygotowań przykładamy dużą wagę. Nie oczekujemy też od naszych partnerów wcześniejszego doświadczenia w gastronomii. Franczyzobiorcy mogą liczyć na wsparcie, szkolenia i doradztwo spółki nie tylko przed uruchomieniem restauracji, a również w trakcie jej prowadzenia. Oprócz tego otrzymują od nas sprawdzone receptury i narzędzia wspierające zarządzanie oraz dostęp do centralnych zamówień grupy Sfinks. Wszystko to przekłada się na zmniejszenie ryzyka związanego z prowadzeniem własnej działalności.
Państwa system franczyzowy kierowany jest również do właścicieli galerii handlowych, którzy mogliby sami otworzyć lokale z Państwa portfolio w swoich obiektach. Na jakich zasadach taka współpraca się opiera?
Dzisiaj w obiektach handlowych rośnie rola strefy usług i rozrywki. Coraz więcej galerii rozbudowuje tę część, by zróżnicować ofertę, przyciągnąć nowych klientów. To ważne zwłaszcza w sytuacji niedziel wolnych od handlu, których liczba w miesiącu będzie się zwiększać. Nasze restauracje pomagają osiągnąć ten cel. Marki tak wzięte jak Sphinx, Chłopskie Jadło czy Fabryka Pizzy podnoszą atrakcyjność centrum handlowego. Współpracujemy z właścicielami centrów - to często lokalni przedsiębiorcy prowadzący niezbyt duży, ale jednocześnie ważny i popularny wśród danej społeczności obiekt handlowy. Przykładem jest niedawno uruchomiona galeria Emma, której właściciel zdecydował o wprowadzeniu dwóch naszych marek – restauracji Sphinx i Fabryka Pizzy. To sytuacja win-win. Właściciel centrum dysponuje odpowiednią powierzchnią, a dzięki współpracy z nami rozbudowuje pozahandlową ofertę, podnosi atrakcyjność swojego obiektu i nie traci pieniędzy w związku z często dosyć długim czasem potrzebnym na wynajem lokali, szczególnie po wejściu zakazu handlu w niedzielę.
Z jakimi dodatkowymi korzyściami dla właścicieli centrów handlowych wiąże się ta współpraca? Nasza umowa franczyzowa przewiduje możliwość sprzedaży tego biznesu, gdzie wymagamy jedynie akceptacji nowego franczyzobiorcy, w związku z czym właściciel centrum może zarobić dodatkowo wyceniając nie tylko nakłady na restauracje, ale także potencjalne przepływy środków w przyszłości. Taka współpraca opiera się na takich samych zasadach jak z każdym innym franczyzobiorcą.
Jakie są Państwa plany rozwoju na najbliższe 5 lat?
Zgodnie z założeniami naszej strategii będziemy rozwijali sieć głównie w oparciu o model franczyzowy. Rozbudowujemy więc nasze portfolio marek, tak aby były komplementarne i dostarczały klientom to, czego potrzebują w możliwie pełny sposób. Cały czas pracujemy nad nowymi rozwiązaniami umożliwiającymi korzystanie z naszej szerokiej oferty restauracji, szczególnie w obszarze programu lojalnościowego, dostaw do klienta, korzystnych cen zakupu surowców, wsparcia narzędziowego. Zakładamy, że realizacja tych działań pozwoli na zbudowanie w ciągu najbliższych 3-4 lat sieci liczącej minimum 400 restauracji.