W centrum handlowym King Square, które funkcjonuje przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Krakowie, trwa spór między najemcami a właścicielami obiektu.
Najemcy oskarżają właścicieli King Square o wprowadzenie w błąd. Ich zdaniem obiecano im obecność w galerii znanych sieci. Tymczasem około 80% lokali to pustostany. W momencie podpisywania umów najmu wprowadzono najemców w błąd poprzez przekazywanie nieprawdziwych informacji o liczbie wynajętych lokali. Mówiono wówczas, że pozostały ostatnie wolne lokale do wynajęcia. Nie ma też marketu spożywczego, którego powstanie było gwarantowane najemcom w chwili podpisywania umów.
Kolejny problem to kwestie techniczne obiektu. Były problemy z ogrzewaniem. - Odnotowaliśmy na termometrze 13 stopni Celsjusza – powiedział Krzysztof Fujawa, który wynajął w King Square powierzchnię pod kącik dla dzieci i biuro. Problem stanowi też parking, za który płacić muszą nie tylko klienci ale również najemcy i pracownicy centrum.
Jako jeden z pierwszych najemców Pan Krzysztof Fujawa postanowił podjąć kroki zmierzające do odstąpienia od umowy. W tym celu wynajął kancelarię prawną, która reprezentować będzie interesy jego firmy wobec spółki King Skór.
Na działanie Pana Krzysztofa zareagował właściciel galerii Pan Stanisław Kałafut. - 31 stycznia br. zostałem zaatakowany przez Pana Stanisława Kałafuta. Kiedy wychodziłem tylnym wyjściem galerii, myśląc, że jestem sam bez świadków próbował sprowokować mnie do bójki, aby uzyskać materiał przeciwko mojej osobie. Niespodziewanie podszedł do mnie, złapał za ubranie i będąc względem mnie agresywny dążył do konfrontacji ubliżając i prowokując mnie do bójki. Taka była reakcja na fakt, że w tym dniu zdecydowaliśmy się wywieść kolejne rzeczy z naszych lokali, które zamierzamy opuścić ze względu na liczne nieprawidłowości na terenie galerii. Warto podkreślić, że całe wyposażenie jest naszą własnością, sami za nie zapłaciliśmy – powiedział Krzysztof Fujawa.
Sprawa dotyczy również innych najemców, którzy skorzystają z usług prawnika. Jego zadaniem będzie reprezentowanie i podejmowanie działań w celu ochrony ich interesów. Warto wspomnieć, że niektórzy z najemców podpisali umowy najmu nawet na kilkanaście lat i zapłacili sporą część czynszu z góry.
Centrum zaczęło działalność w grudniu 2010 roku. Kolejna cześć obiektu ma zostać uruchomiona w drugim kwartale br.
Tagi:
