Właściciel sieci Ganesh, Tapinder Sharma, zapowiada, że pod nowym adresem goście będą mogli spodziewać się dokładnie tego samego, za co docenili działającą od 2010 roku restaurację przy ul. Wilczej. Podkreśla również, że nadchodząca zmiana będzie miała charakter przeprowadzki – nie będzie to więc zwykłe zamknięcie starego i otwarcie nowego lokalu.
–
Otwierając nowe restauracje sieci Ganesh zawsze staram się, aby każda kolejna była zupełnie inna od poprzedniej, chcę w ten sposób pokazywać wewnętrzne zróżnicowanie Indii, mojej ojczyzny. Tymczasem na Marszałkowskiej będzie to dokładnie ten sam klimat oraz charakterystyczne elementy wystroju, co w przypadku poprzedniej lokalizacji. Także personel, na czele oczywiście z kucharzami, również w przeważającej mierze pozostanie ten sam. Podobnie jak w przypadku różnego typu udogodnień, które pod dotychczasowym adresem bardzo chwalili sobie rodzice z dziećmi. Ponadto odległość dzieląca te dwa adresy to niewiele ponad kilometr, także liczymy na to, że gościom, którzy odwiedzali nas na Wilczej, będzie po drodze również na Marszałkowską - mówi Tapinder Sharma.
Tapinder Sharma zachęca do śledzenia informacji pojawiających się na fanpage’u, na którym na bieżąco publikowane będą wszelkie aktualności związane z przeprowadzką do nowego miejsca, a już niebawem pojawi się dokładna data otwarcia. Średnio raz w tygodniu na profilu będą również zamieszczane kolejne filmy, w których pokazywane będą postępy w przygotowaniach do otwarcia na Marszałkowskiej. W najbliższym czasie we wszystkich restauracjach sieci rozdawane będą także specjalne kupony uprawniające posiadaczy do 30-procentowej zniżki na całe menu podczas pierwszej wizyty pod nowym adresem.
Tagi:
