Ekologia, rękodzieło, ograniczanie konsumpcji – jak połączyć te popularne dziś trendy z prowadzeniem centrum handlowego? Szwedzi otworzyli właśnie galerię handlową, w której każdy towar jest z drugiej ręki.
Niemieckie Flohmarkty i szwedzkie loppisy to coś więcej niż zwykłe second-handy. Najczęściej można w nich kupić nie tylko ubrania, ale też meble, dzieła sztuki, sprzęt komputerowy a czasem nawet rowery i samochody. Dotychczas jednak świat nowoczesnych galerii handlowych i sklepików ze starzyzną był mocno rozdzielony. Teraz się to zmienia.
ReTuna Återbrucksgalleria to obiekt otwarty właśnie w szwedzkiej Eskilstunie. Można w nim oddać niechciane rzeczy, wziąć udział w warsztatach odnawiania mebli czy rowerów, zjeść w ekologicznej restauracji czy zorganizować przyjazną środowisku konferencję. Przede wszystkim jednak jest to centrum handlowe, które oferuje taką samą możliwość zakupów, jak każdy inny obiekt tego typu. Z jedną różnicą – każdy towar pochodzi z odzysku i został odnowiony. ReTuna to 15 sklepów, w których znaleźć można m.in. meble i akcesoria wystroju wnętrz, komputery, rowery, rośliny i sprzęt ogrodowy, a nawet materiały budowlane pozostałe po remontach.
„Doświadcz zakupów w nowy, przyjazny dla klimatu sposób. ReTuna Återbrucksgalleria to pierwsze w Szwecji, a prawdopodobnie również na całym świecie, centrum handlowe z odzysku. Renowacja, naprawa i ponowne wykorzystanie pozwala dać sprzętom nowe życie.” - czytamy na stronie sklepu. Szwecja od lat kojarzona jest z państwem przyjaznym dla środowiska, a nowe centrum handlowe świetnie wpisuje się w ten stereotyp. Pracę znalazło w nim 50 osób. Choć temat przyjaznego otoczeniu shopping mallu podchwyciły media z całego świata, wciąż nie wiadomo, czy ryzykowny pomysł się opłaci z biznesowego punktu widzenia.