Specjalny raport przygotowany przez PwC we współpracy z POHiD zanalizował potencjalne skutki polityki protekcjonistycznej polegającej na ograniczeniu napływu towarów, usług i firm zagranicznych na rynki krajowe. Raport skupia się na skutkach branżowych w polu ekonomicznym i społecznym.
Dane z raportu przewidują, że jesli w Polsce zostaną wprowadzone węgierskie rozwiązania wobec tzw. podatku kryzysowego czy chociażby ograniczenia administracyjne dla firm, które władze na Węgrzech uznały za posiadające pozycję dominującą pociągną one poważne konsekwencje. Opłaty i podatki pobrane na zasadach węgierskich sięgną kwoty ok. 2,5 mld zł, co obniży kwotę zysku 17 największych (sprzedających za więcej niż 500 mln zł rocznie) sieci handlowych z 2,2 mld do 31 mln zł (wg danych za rok 2013). Takie skutki doprowadzą do obniżenia wpływów z podatku CIT o co najmniej 400 mln zł od branży handlu wielkopowierzchniowego, zaś spadek sprzedaży doprowadzi do obniżenia wysokości płaconego przez handel podatku VAT o ok. 1,5 mld zł. Kolejnym negatywem takiej sytuacji może być obniżenie atrakcyjności inwestycyjnej regionu oraz Polski.
Podatek kryzysowy, podatek od reklam i opłata za urzędową kontrolę żywności spowodowałyby w Polsce wzrost wydatków przeciętnego gospodarstwa domowego o średnio 70 zł rocznie. Wzrośnie także średni wzrost obciążenia gospodarstw o 1,6%, jest to kwota równa 409 zł. Obciążenie dochodu rozporządzalnego rodziny najbiedniejszej wyniesie wówczas 2,1% a najbogatszej średnio 0,11%.
Raport odnosi się również do kwestii zakazu handlu w niedzielę. Ta decyzja może skutkować aż 7% spadkiem zatrudnienia w branży, w konsekwencji ogólna utrata miejsc pracy dotknie od 62,3 do nawet 85,5 tys. osób. Z kolei ograniczenie handlu na obszarach zabytkowych to od 2 do 10 tys. mniej miejsc pracy. Łączna liczba utraty miejsc pracy szacowana jest na prawie 100 tys. osób (od 76,1 do 99,3 tys. osób).
Tagi: