Mango zamyka rok mając na koncie 24 nowe salony i przygotowuje się do otwarcia prawie 20 kolejnych sklepów w pierwszym kwartale 2018 roku.
Mango kontynuuje rozwój sieci sprzedaży na Bliskim Wschodzie. Firma zakończyła sezon 2017 z 24 nowymi salonami, wliczając w to Arabię Saudyjską, Izrael, Iran i Katar, łącznie osiągając liczbę blisko 160 sklepów na całym świecie.
Najważniejsze otwarcia miały miejsce w takich miastach jak Doha (Mirqab Mall i Festival City), Teheran oraz Carmiel, które poza nową koncepcją wystroju wnętrza i nowoczesnym designem, mają od 600 do 900 m kw. powierzchni sprzedażowej.
Bliski Wschód to kluczowy rynek dla Mango, które jest tam obecne już w 14 krajach. Marka projektuje część swojej odzieży z myślą właśnie o tym regionie, oferując wyjątkowe kolekcje od ponad 10 lat. Obrót ze sprzedaży w 2016 roku w tych krajach wyniósł 7 proc. całkowitego.
Zaledwie rok temu Mango dostosowało również swoją stronę internetową oraz e-commerce do potrzeb rynku bliskowschodniego. Te i inne inicjatywy, jak np. wprowadzanie nowych metod płatności, potwierdzają, że wykonywana praca kształtuje plan strategii na rok 2018, w czasie którego planowane jest otwarcie prawie dwudziestu nowych sklepów w krajach takich jak Izrael, Emiraty Arabskie oraz Katar.