Na zmianę wartości Barometru pozytywnie wpłynęły: wzrost skłonności konsumentów do zakupów, wzrost ogólnego klimatu koniunktury w handlu, wzrost realnej dynamiki sprzedaży detalicznej, wzrost dynamiki liczby pracujących w sektorze przedsiębiorstw, spadek inflacji oraz wzrost nominalnej dynamiki przeciętnych wynagrodzeń brutto w sektorze przedsiębiorstw. Wzrost wartości Barometru łagodzony był przez: spadek bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej oraz spadek nominalnej dynamiki wartości kredytów i pożyczek udzielonych gospodarstwom domowym.
-
Jesteśmy
świadomi, że konsumenci w Polsce są bardzo pragmatyczni i uważnie kontrolują swoje domowe budżety. Poprzez naszą strategię handlową pragniemy pomagać naszym klientom w racjonalnym zarządzaniu ich finansami w czasie kryzysu. Dokładamy starań, aby z Carrefour klienci zawsze „wyszli na plus” – mówi Jean Anthoine, prezes Carrefour Polska.
Pomimo wzrostu notowania Barometru Carrefour, jego wartość nadal znajduje się znacząco poniżej poziomu neutralnego, czyli zera. Stanowi to potwierdzenie obserwowanej na rynku dominacji negatywnych czynników i świadczy o utrzymywaniu się złego stanu koniunktury gospodarczej. Warto jednak zwrócić uwagę, że obecna wartość wskaźnika znalazła się na poziomie najwyższym od października 2011 roku. Może to stanowić zapowiedź powolnego wzrostu dynamiki spożycia indywidualnego, czyli konsumpcji, w najbliższych miesiącach.
-
Oczekiwanie takie zgodne jest z aktualnymi prognozami IBnGR, według których gospodarka polska w 2013 roku osiągnie najniższe od ponad dekady tempo wzrostu gospodarczego. Druga połowa roku powinna być jednak w gospodarce lepsza niż pierwsza – zapowiada dr Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
W pierwszej połowie roku tempo wzrostu gospodarczego utrzymuje się na poziomie poniżej jednego procenta. Towarzyszy temu spadek nakładów brutto na środki trwałe, czyli inwestycji, oraz niskie tempo wzrostu spożycia, czyli konsumpcji. W drugiej połowie roku koniunktura gospodarcza nieco się poprawi, jednak nadal nie będzie ona korzystna. Wzrośnie zarówno dynamika konsumpcji jak i inwestycji, chociaż tempo wzrostu inwestycji utrzymywać się będzie nadal na poziomie poniżej zera.
Bardziej znaczące ożywienie powinno nastąpić dopiero w 2014 roku. Poprawa sytuacji na rynku pracy oraz lepsze nastroje w gospodarce przyczynią się do wzrostu spożycia oraz odwrócenia negatywnych tendencji w kształtowaniu się popytu inwestycyjnego.
Zobacz sklepy Carrefour w centrach handlowych