Katowice świętują otwarcie nowego dworca. Są wiwaty, są fanfary i wielka feta. A wśród osób cieszących się z nowych sklepów, restauracji i punktów, najgłośniej wiwatują fani amerykańskiej marki Cinnabon, którzy teraz będą mogli umilić sobie przerwę w podroży zajadając się wyjątkowymi cynamonowymi smakołykami zza oceanu.
Cinnabon to marka, która obecna jest na naszym rynku od roku. W tym czasie zgromadziła wierne grono fanów, którzy nie tylko z uwagą śledzą każdy kolejny krok firmy, ale także w żywy i zaangażowany sposób pomagają tworzyć jej wizerunek.
-
Od początku zakładaliśmy, że Cinnabon będzie aktywnie wsłuchiwać się w głos wszystkich osób, które zechcą pomóc nam we wprowadzeniu na rynek naszych produktów – mówi Bartosz Chojnacki, prezes zarządu Cinnamon Polska. –
Cieszymy się, że cynamonowe specjały zyskały zwolenników, którzy aktywnie dopingują nas w kolejnych działaniach. To właśnie z myślą o nich otwieramy kolejny punkt Cinnabon – dodaje Chojnacki.
Punkt na dworcu to drugi Cinnabon w Polsce. Pierwszy, umiejscowiony w Silesia City Center, cieszy się ogromną popularnością i codziennie odwiedzany jest przez setki osób. Cinnamon Polska – masterfranczyzobiorca Cinnabon w Polsce ma nadzieję, że podobnie będzie z nową placówką. -
Codziennie się gdzieś spieszymy, jesteśmy w ciągłym biegu. W pogoni za pracą zapominamy o tym, by zadbać o siebie i sprawiać sobie małe przyjemności - wyjaśnia Tomasz Dudek, pełnomocnik zarządu ds. ekspansji. -
Jedną z takich drobnostek może być właśnie Cinnabon – wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju przysmak, który każdą podróż uczyni przyjemniejszą i mniej uciążliwą – dodaje Dudek.
A pretekstów do przyjemności z pewnością nie braknie – w menu nowego punktu każdy znajdzie coś dla siebie. Będą m.in. doskonale znane cynamonowe rollsy, zakręcone i wyjątkowe stixy, przepyszne i niepowtarzalne Chillatas, wyciskane ze świeżych cytryn lemionady, CinnaPacki oraz klasyczna i przepyszna kawa. Czyli wszystko to, co fani Cinnabon lubią najbardziej! Dla tych, którzy znają niezwykły smak spod znaku cynamonu Makara będzie to z pewnością kolejna okazja do cieszenia się ulubionymi przysmakami, a dla tych, którzy wciąż nie mieli okazji ich spróbować, jeszcze jedna możliwość, by nadrobić tę straconą szansę.
Tagi:
