Pozostaje jeszcze kwestia biustu. Niewielki optycznie powiększą falbanki i kokardki. Odpuść sobie natomiast push-upy z gąbką – chyba, że nie przeszkadza Ci wypływająca z nich woda po każdej kąpieli. Usztywniane miseczki bez dodatkowego wypełnienia będą ok, ale staraj się wybierać raczej takie o krągłym, a nie trójkątnym kształcie. A jeśli nie boisz się wyróżniać, postaw na błysk – srebrna albo złota góra od bikini przyciąga wzrok, ale też dzięki odbijającym się promieniom słonecznym optycznie powiększy piersi.
Mały biust ma też tę zaletę, że nie potrzebuje mocnego podtrzymywania. Dlatego wszelkie kostiumy jednoczęściowe i fantazyjnie wycięte monokini są dla niego stworzone. Ale uwaga: te o mocno zabudowanym dekolcie mogą go optycznie nieco spłaszczyć.