Warto również zwrócić uwagę ustawodawcy na kwestię profesjonalizmu osoby powołanej do pełnienia funkcji zarządcy sukcesyjnego. Nie ulega wątpliwości, że dotychczasowy przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą najczęściej wykazuje się dużym doświadczeniem biznesowym i dbałością o prowadzenie przedsiębiorstwa.
Możliwość powołania na stanowisko zarządcy sukcesyjnego każdej osoby fizycznej, posiadającej pełną zdolność do czynności prawnych, niezależnie od jej kwalifikacji, może stwarzać ryzyko nierzetelnego czy niedbałego prowadzenia dalszej działalności, co w konsekwencji może prowadzić do strat finansowych, czy w skrajnym wypadku nawet konieczności zakończenia działalności. Dlatego też BCC proponuje wprowadzenie przez ustawodawcę obowiązku posiadania przez osobę będącą zarządcą sukcesyjnym profesjonalnego przygotowania do prowadzenia działalności, np. licencji doradcy restrukturyzacyjnego.
Problematyczny w praktyce może okazać się sposób powołania zarządcy sukcesyjnego. Ustawodawca przewiduje dwie możliwości – osobę do pełnienia funkcji zarządcy może wyznaczyć jeszcze za życia sam przedsiębiorca, drugą zaś możliwością jest powołanie zarządcy już po śmierci przedsiębiorcy.
W tym drugim przypadku, do podjęcia decyzji w kwestii wyboru odpowiedniej osoby konieczne będzie jednak współdziałanie lub zgoda osób, które wchodzą w krąg potencjalnych spadkobierców przedsiębiorcy, a także małżonka, który posiada prawo do przedsiębiorstwa z tytułu małżeńskiej wspólności majątkowej. Nie ulega więc wątpliwości, że w praktyce wymóg współdziałania lub zgody rodzić może wiele trudności, zwłaszcza w sytuacji konfliktu pomiędzy spadkobiercami. Dlatego celowym i praktycznym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie dodatkowej możliwości wyboru zarządcy sukcesyjnego poprzez umożliwienie podjęcia decyzji np. większością głosów.
Istotnym wydaje się również problem dokonywania przez zarządcę sukcesyjnego czynności przekraczających zakres czynności zwykłego zarządu.