Z bankowości internetowej korzysta już ponad 15 mln Polaków. Dynamicznie rośnie też kanał mobilny, który do 2020 roku może odpowiadać nawet za 40 proc. transakcji. Dlatego po ubiegłorocznym spowolnieniu inwestycje banków w IT przyspieszają. Banki stawiają głównie na rozwój aplikacji mobilnych, webowych oraz systemy zwiększające bezpieczeństwo. Trwają również prace nad wprowadzeniem nowatorskich rozwiązań, jak biometria głosu i twarzy.
– Polski sektor bankowy charakteryzuje się najwyższą dojrzałością cyfrową zarówno w kanale internetowym, jak i mobilnym. Według danych Związku Banków Polskich z bankowości internetowej aktywnie korzysta już ponad 15 mln Polaków. Statystyki pokazują, że polscy klienci są bardzo mocno zaawansowani technologicznie, udział bankowości mobilnej i internetowej jest coraz większy. Branża przechodzi więc wielką zmianę technologiczną – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Germel, dyrektor działu sprzedaży sektora finansowego w Atende SA.
Raport NetB@nk wskazuje, że na koniec III kwartału ubiegłego roku liczba rachunków bankowych dostępnych przez internet przekroczyła 33 mln. Aktywnie z bankowości internetowej korzystało w tym czasie 15,3 mln osób. Z bankowości mobilnej czynnie korzystało ok. 7 mln Polaków, ponad 17 proc. populacji, jednak wśród najmłodszych wskaźnik przekracza 30 proc. W grupie 18–24 lata blisko 60 proc. mających dostęp do konta internetowego aktywnie łączy się z nim poprzez urządzenia mobilne. Banki szacują, że udział bankowości mobilnej w transakcjach sięga 20 proc. przy 5 proc. jeszcze dwa lata temu. W 2020 roku ma to być już 40 proc.
– Obserwujemy trend przejścia klientów indywidualnych od bankowości analogowej w stronę bankowości analogowo-cyfrowej. Chodzi o to, aby zachować najwyższy poziom obsługi klienta nie tylko w oddziałach, lecz także w internecie i aplikacjach mobilnych. Innowacyjność to również intensywne prace nad wdrożeniem biometrii głosu oraz twarzy. Logowanie biometryczne może poprawić bezpieczeństwo klientów. To bardzo wyraźny znak, że docenia się IT jako czynnik zwiększający efektywność biznesu
– tłumaczy Marcin Germel.
Jak wskazuje Marcin Germel, po spowolnieniu w 2016 roku i w związku z niepewnością dotyczącą wprowadzeniem podatku bankowego oraz propozycjami dotyczącymi ustawy frankowej, banki zwiększają wydatki na IT.