Wśród wielu cennych ksiąg i rękopisów, w zbiorach Towarzystwa znajduje się komplet 80 grafik ze słynnego cyklu Kaprysy. Oprócz walorów artystycznych, wartość płockiego kompletu podnosi fakt, iż pochodzi on z pierwszej edycji, która ukazała się w 1799 r., jeszcze za życia twórcy. Józef Feliks Zieliński, uczestnik powstania listopadowego i działacz emigracyjny, podczas swego pobytu w Hiszpanii nabył w 1852 r. album z rycinami Goi i w 1873 r. przywiózł go do Polski. Do zbiorów TNP grafiki trafiły na początku XX w. wchodząc w skład daru Zielińskich. Oczywiście nie będzie prezentowany ten zamknięty w sejfie oryginał pierwszego wydania cyklu tych grafik z 1799 r., którego druk nadzorował sam Goya a wysokiej jakości kopie w gustownej oprawie złożonej z passe-partout i przeszklonych drewnianych ram.
Propozycja zorganizowania wystawy bardzo spodobała się Maciejowi Wróblowi z TNP -
Dostrzegam w tym przypadku klasyczny mariaż kultury wysokiej z popularną. Galerię każdego dnia odwiedzają tysiące osób, więc Kaprysy mają szansę zakorzenić się w świadomości wielu Płocczan. Jestem zdania, że dzięki tej inicjatywie uda się pozyskać nowych odbiorców wśród osób, które na co dzień nie mają do czynienia z tym pierwszym rodzajem kultury. Jest to również ważny element promocji jednej z najstarszych organizacji tego typu w Polsce, obchodzącej w tym roku swoje 190 lecie.
Dla Galerii Wisła organizacja wystawy to doskonała i jak dotąd raczej niespotykana forma promocji poprzez upowszechnianie sztuki i wprowadzanie jej do przestrzeni publicznej. Inicjatywa ta jest kolejnym działaniem Galerii Wisła, które ma na celu wyróżnienie centrum na tle konkurencji, oraz podkreślanie ścisłego powiązania z lokalnym środowiskiem. Obecna wystawa zapoczątkowuje cykl ekspozycji i instalacji dzieł wybitnych artystów w Galerii Wisła.
Tagi:
