Już niebawem klienci Pasażu Grunwaldzkiego poznają jego czterech nowych mieszkańców. Tyle właśnie krasnali pojawi się w centrum handlowym. Zostaną one zaprezentowane szerszej publiczności już w tę niedzielę, 8 sierpnia o godzinie 15.
Imiona dla nowych przybyszy wybrali wrocławianie podczas trwania konkursu
Nadaj imię krasnalowi. Pomysłodawcy zostaną rodzicami chrzestnymi krasnali - ich dane pojawią się na pamiątkowej tabliczce razem z imieniem krasnala. To jednak nie jedyna nagroda. Zwycięzcy otrzymają bony o wartości 1500 zł na zakupy w sklepach Pasażu, a do dodatkowych 16 osób trafią nagrody pocieszenia.
Dodatkowe indywidualne historie krasnoludków:
Krasnoludek z fanfarą
Z zawodu i zamiłowania jestem, jak mój tata i mój dziadek, heroldem. Uwielbiam przebywać między ludźmi i ogłaszać wszelkie ważne informacje. Mam donośny głos, jestem dość muzykalny i świetnie się czuję w tłumie. Gdy nie mam żadnych ważnych komunikatów do ogłaszania, to trąbię, ile sił w płucach.
Krasnoludek z zakupami
Ja od małego uwielbiam robić zakupy. Teraz właśnie kończę 100 lat! Nie kupuję prezentów dla siebie – pomagam ludziom i krasnoludkom, którzy nie lubią chodzić po sklepach i dźwigać ciężkich toreb i pakunków. Jestem silny, wesoły, mam słabość do zabawek.
Krasnoludek witający serdecznie
Jestem specjalistą od powitań. Nikt nie wita tak jak ja: serdecznie, z całego serca i radośnie. Witam wszystkich, bo uwielbiam każde stworzenie. Jestem optymistą, zawsze mam dobry humor i pozytywne nastawienie do życia. Najczęściej przebywam w okolicach wejść, drzwi i bram – wszędzie tam, gdzie wchodzą ludzie i krasnale.
Krasnoludek pływak
Jestem krasnalem wodnym. Mam hopla na punkcie unoszenia się na falach. Płetwy, gumowa kaczka, okulary do pływania i ręcznik - to cały mój dobytek. Więcej do szczęścia mi nie trzeba. Mieszkam blisko fontanny i przy okazji naprawiam ją, pilnuję, by nikt nie wrzucał do wody śmieci.
Zobacz więcej informacji o Pasażu Grunwaldzkim
Tagi:
