Galeria Jurajska znacząco poszerza swoją ofertę rozrywkową oraz rozwija swój pomysł na niedzielne centrum rozrywki. Obiekt coraz śmielej sięga także po możliwości jakie daje mu retailtainment. Umożliwia mu to m.in. planowane na grudzień otwarcie powiększonego Centrum Rozrywki Bajkowy Labirynt.
Galeria Jurajska sięga po retailtainment
Galeria Jurajska chce bawić swoich klientów? Największe centrum handlowe w Częstochowie coraz mocniej stawia w swojej ofercie na rozrywkę. Tylko w ciągu ostatnich 3 lat galeria zrealizowała serię kilkunastu dużych inwestycji, tworząc nowoczesną infrastrukturę służącą zabawie, wypoczynkowi i rekreacji.
W centrum handlowym zmodernizowany został m.in. food court i zewnętrzne boiska do siatkówki. Powstał także mający 8,5 tys. m kw. miejski ogród z placami zabaw nad bulwarem Warty oraz wewnętrzna strefa wypoczynkowo-edukacyjna z dwoma olbrzymi akwariami – słodko- i słonowodnym.
Oferta galerii wzbogaciła się też o mający 966 m kw. fitness club oraz restauracje i kawiarnie. Tych ostatnich jest tutaj już 18, z czego 3 znajdują się poza food courtem. W efekcie dynamicznych zmian w tenant-mixie blisko 11,5 proc. oferty przypada już na rozrywkę. Kino, lokale gastronomiczne, centrum rozrywki oraz fitness zajmują łącznie aż 5,5 tys. m kw. GLA Jurajskiej.
Idziemy z duchem czasu i coraz mocniej sięgamy po możliwości, jaki daje retailtainment. Większy udział rozrywki pozwala nam na tworzenie klientom doświadczenia zakupowego, w którym tradycyjny shopping łączy się z zabawą i pozytywnymi emocjami. To wzmacnia lojalność klienta, ale także pozwala nam zwiększać zasięg i walczyć o nowych odbiorców, zwłaszcza o rodziny i młodzież
– mówi Roman Bugajczyk, dyrektor Galerii Jurajskiej.
Jak podkreśla Bugajczyk, retailtainment to przyszłość galerii, a większy udział rozrywki w tenant-mixie to dziś szansa na rozwój. Powód? – Po pierwsze, odmłodniał nam klient. Do głosu doszło pokolenie millenialsów i post-millennialsów nastawione na doświadczenia poza zakupowe. To wymagający konsument, dla którego galeria jest nie tylko miejscem robienia zakupów, ale także zabawy, spotkań i integracji. Rozrywka tutaj te potrzeby idealnie wypełnia – mówi.
Kluczowe są także zmiany w postawach konsumenckich Polaków. Ostatnie badania pokazują, że wydajemy coraz więcej na rozrywkę, wizyty w restauracjach czy członkostwo w fitness clubach. Już co piąty Polak skłonny jest miesięcznie wydać na zabawę od 300 do 500 zł. Chętniej szukamy więc unikalnych rozrywek, ale w bezpośrednim sąsiedztwie. Dobrą rozrywkę chcemy mieć pod ręką i najlepiej w jednym miejscu
– mówi.
Ale jest jeszcze jeden element, który przemawia za rozrywką – niehandlowe niedziele. – W najbliższych latach można spodziewać się rozrywkowego boom w galeriach handlowych w Polsce. Ten kierunek dla centrów handlowych jest po prostu opłacalny, bo pozwala na utrzymanie ruchu w niedziele niehandlowe. Co więcej, tworzy nawet nową grupę odbiorców nastawionych wyłącznie na rozrywkę. Z tego powodu w Jurajskiej rozwijamy unikalny w kraju koncept niedzielnego centrum rozrywki – dodaje Bugajczyk.
Kolejny plus Jurajskiej
Jednym z jego kluczowych elementów, obok 18 restauracji i kawiarni, fitness clubu, 8-salowego kina i własnej infrastruktury, jest znacznie większe Centrum Rozrywki Bajkowy Labirynt, którego otwarcie zaplanowano na grudzień br. Firma RO-AN właściciel bawialni zdecydowała się na powiększenie jej przestrzeni w Jurajskiej z 222 m kw. do 486 m kw.
Wprowadzono także nowy koncept – trzeciej generacji. Dzięki tym zmianom z oferty Bajkowego Labiryntu w galerii mogą dziś korzystać nie tylko najmłodsi, ale także młodzież i dorośli. W centrum handlowym powstała m.in. interaktywna strefa Malucha, w której dzieci w wieku 0-3 lat mogą poznawać dźwięki, odgłosy zwierząt, kolory oraz kształty.
Starsze dzieci, w wieku 4-12 mają do swojej dyspozycji m.in. wielopoziomową konstrukcję zabawową połączoną z Torem Ninja, strefy animacji i urządzeń interaktywnych, salki urodzinowe oraz przestrzeń do budowania z klocków. Z myślą o tej grupie prowadzone są także zajęcia tematyczne m.in. chemiczne, taneczne i z robotyki. Dla osób powyżej 12 roku życia RO-AN przygotował natomiast pierwszy w Polsce dwutorowy Ninja Park. Składa się on z toru przeszkód oraz ogólnodostępnej strefy automatów ticketowych typu redemption.
W ofercie odświeżonego Bajkowego Labiryntu nie zabrakło także oferty dla rodziców. Jest w niej m.in. Dino Bar z napojami i przekąskami. Na terenie centrum Rozrywki można skorzystać także z bezpłatnego Wi-Fi oraz podładować urządzenie mobilne. W recepcji z kolei można kupić maskotki i upominki.
Większy Bajkowy Labirynt uzupełnia i dopełnia naszą ofertę rozrywkową. To także kolejny jej element, dzięki któremu będziemy mogli zawalczyć o rodziny z dziećmi i młodzież. Nowoczesna strefa rozrywki wzbogaca także naszą ofertę z jaką wychodzimy w niedziele niehandlowe. Dzięki temu nasi klienci mają kolejny, ciekawy powód, aby nas odwiedzić
– mówi Bugajczyk.
Jak podkreśla dyrektor, fakt, że Bajkowy Labirynt rozwija się w Jurajskiej pokazuje, jak dużym zaufaniem najemcy z tego segmentu darzą dziś obiekt. – Od początku tego roku mieliśmy już kilka dużych otwarć restauracji. Później były bulwary Warty. Teraz Bajkowy Labirynt. Widać dziś wyraźnie, że nasza praca, aby stać się galerią pełną rozrywki procentuje i przyciąga nowych partnerów, w tym firmę RO-AN, która w najbliższych latach planuje rozwój głównie w galeriach z dużym udziałem rozrywki w ofercie – dodaje.