Już za kilka miesięcy pierwsze rodziny wprowadzą się do Domu Ronalda McDonalda w Warszawie – bezpłatnego, komfortowego hotelu dla najbliższych ciężko chorych dzieci leczonych w szpitalu pediatrycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Dom budowany jest na terenie kampusu uczelni. To drugi w Polsce dom poza domem, tworzony przez Fundację Ronalda McDonalda dzięki wsparciu darczyńców i wolontariuszy. Aby pomóc w ostatnim etapie prac i zakupie wyposażenia, wystarczy wziąć udział w tegorocznej akcji McHappy Day. 1 zł z każdej porcji frytek sprzedanej w sieci McDonald’s w weekend 5/6 grudnia i 12/13 grudnia, zasili konto tej budowy.
„Aby rodzina mogła być razem” to misja Fundacji Ronalda McDonalda, działającej w Polsce od 2002 roku. Jednym z kluczowych elementów jej realizacji są Domy Ronalda McDonalda – bezpłatne, komfortowe hotele dla rodzin hospitalizowanych dzieci. Dzięki tej inicjatywie rodzice pacjentów, którzy mieszkają z dala od szpitali, mogą być przy swoich pociechach, wspierać je w walce z chorobą.
Domy Ronalda McDonalda pomagają rodzicom, którzy muszą wyjechać z dzieckiem do szpitala, niekiedy bardzo odległego od miejsca zamieszkania. Oferujemy wsparcie i gościnę całej rodzinie malucha: mamie, tacie, zdrowemu rodzeństwu, babci. To najważniejsze wsparcie, jakie możemy udzielić choremu dziecku. Pomagamy rodzinie być razem w czasie długiej hospitalizacji. Dom daje poczucie bezpieczeństwa, bo rodzina jest bardzo blisko dziecka. Z drugiej strony utrzymuje ich życie rodzinne w sposób maksymalnie zbliżony do tego, jaki mieli przed chorobą
- mówi Katarzyna Nowakowska, prezes zarządu i dyrektor wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda.
Pierwszy Dom Ronalda McDonalda w Polsce działa od 5 lat przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Do tej pory udzielił wsparcia 433 rodzinom, oferując im blisko 50 tysięcy bezpłatnych noclegów. Najdłuższy pobyt rodziny trwał aż 382 dni, rekordziści wracali 28 razy.
Fundacyjna filozofia opieki nad całą rodziną w czasie leczenia dziecka w szpitalu zmienia jakość medycyny pediatrycznej. Szczególnie długie hospitalizacje, tak jak na oddziale onkologii, wymagają od rodziców ogromnej siły i determinacji. Fundacja daje rodzicom wsparcie, domowe warunki stworzone w jej Domach pozwalają na co dzień zachować poczucie normalności i tak potrzebną równowagę
- mówi prof. Michał Matysiak, Kierownik Klinicznego Oddziału Onkologii, Hematologii Dziecięcej, Transplantologii Klinicznej i Pediatrii Szpitala Pediatrycznego WUM, członek Rady Fundacji.
Od 2021 roku rodziny hospitalizowanych dzieci będą mogły skorzystać ze wsparcia drugiego fundacyjnego Domu, zlokalizowanego na terenie kampusu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala pediatrycznego. Jego budowa właśnie dobiega końca, trwają prace wykończeniowe i wyposażanie obiektu. Warszawski Dom to nowoczesny, przyjazny środowisku budynek o 3 kondygnacjach i 2000 m2 powierzchni użytkowej. Inwestycja, która pomieści 25 komfortowo wyposażonych apartamentów oraz przestronną część wspólną: kuchnię, jadalnię, salon rodzinny, miejsca spotkań i relaksu, pralnię. Dzięki wsparciu i zaangażowaniu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, projekt obejmuje także niezależną strefę pobytu i rekreacji dla dzieci zdrowych. Moduł o funkcji przedszkolnej, który stworzy rodzeństwu chorego dziecka, które często razem z rodzicami musi zamieszkać w pobliżu szpitala, odpowiednie warunki do edukacji i zabawy. WUMIK, bo taką nazwę nosić będzie ta strefa przedszkolna, służyć będzie na co dzień dzieciom pracowników uniwersyteckiego kampusu.
Z własnego doświadczenia wiem, że choroba dziecka oznacza chorobę całej rodziny. Rodzice, rodzeństwo, dziadkowie chcą być wtedy jeszcze bliżej małego pacjenta, pomagać w jego powrocie do zdrowia, dodawać mu otuchy. Nie zawsze jest to możliwe – między innymi ze względu na szpitalne ograniczenia czy odległość domu rodzinnego od placówki medycznej. Dlatego całym sercem wspieram Fundację i ideę powstawania domów rodzinnych, które mają ułatwić ten najtrudniejszy czas w życiu, pomagać żeby przebiegał w poczuciu miłości i braku lęku
- mówi Natalia Kukulska, wokalistka, mama trójki dzieci.
Kupujesz frytki – pomagasz
Tak jak w przypadku wszystkich programów Fundacji, budowa warszawskiego Domu jest finansowana z darowizn. Ważną częścią jej budżetu są dary rzeczowe i wkład pracy ze strony wielu firm, Partnerów projektu. Środki finansowe na ten cel Fundacja pozyskuje także w ramach prowadzonej zbiórki publicznej. Znaczącą pozycją w budżecie są wpływy z różnego typu inicjatyw fundraisingowych jakie są realizowane dzięki zaangażowaniu Przyjaciół i Sympatyków Fundacji.
Mimo, że budowa Domu Ronalda McDonalda w Warszawie jest na finiszu, wciąż potrzebne jest wsparcie. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę. Wystarczy wziąć udział w tegorocznej akcji McHappy Day organizowanej na rzecz Fundacji przez sieć McDonald’s. Kupując w weekend 5-6 i 12-13 grudnia frytki w restauracji McDonald’s wspieramy warszawski Dom Ronalda McDonalda. 1 złoty ze sprzedaży każdej porcji zostanie przeznaczony na wyposażenie i utrzymanie Domu. Pomaganie nigdy nie było tak smaczne!
