Chyba każdy inwestor marzy, by o jego centrum handlowym dowiedziały się miliony osób. Tak stało się z jednym z shopping malli w Malezji po uruchomieniu oryginalnej kampanii.
Specjaliści od marketingu zwracają uwagę, że to, co udało się malezyjskiemu centrum, można powtórzyć na całym świecie. Wyprodukowana na zamówienie galerii reklama została wyświetlona przez 1,5 mln osób. Nie stosowano tu żadnej dodatkowej kampanii – internauci spontanicznie przekazywali sobie filmik umieszczony na Youtube. Reklama pod tytułem „So much more” opowiada o chłopcu, który się zakochuje. Początkowo wydaje się, że w dziewczynce spotkanej w centrum handlowym. Dzieci widują się każdego dnia w restauracji, na placu zabaw czy w księgarni na terenie obiektu. W zasięgu ręki ma więc wszystko, by zaimponować dziewczynie: kwiaciarnię, szewca, optyka, butiki odzieżowe i fryzjera. Dzięki tym usługom już w nowym ubraniu, butach i okularach może wreszcie wręczyć ukochanej różę. Całości towarzyszy nastrojowa muzyka i piękne zdjęcia.
Domowy dom handlowy
IPC Shopping Centre jest po niedawnym remoncie i rebrandingu. Pojawiły się wewnątrz drewniane elementy kojarzące się z domem, a zimne kolory zastąpiono pastelami. Z uwagi na dużą konkurencję wśród galerii w Malezji, autorzy postanowili skupić się na emocjach klientów. Zwracają oni uwagę, że reklamy marketów zbyt rzadko odnoszą się do pięknych wspomnień i codziennych przyjemności, jakie są udziałem klientów w takich miejscach. A ich zdaniem powinni, bo informacje o promocjach już nie wystarczą – te i tak dostępne są w internecie. Projekt chyba się powiódł w przypadku IPC Shopping Centre, ponieważ 1,5 mln osób obejrzało reklamę i poleciło ją znajomym, a market i jego ponad sto sklepów notuje wyjątkowo duży napływ klientów.
Nie jedyna innowacja
IPC Shopping Centre to pięciopiętrowa galeria otwarta w 2003 roku, która w zeszłym roku została znacznie powiększona i zyskała nowy wystrój. Inne intrygujące pomysły to uruchomione w styczniu „Mood Food”. We współpracy ze Spotify aplikacja IPC proponuje potrawy ze strefy restauracyjnej, które pasują do nastroju. Ten określa się na podstawie muzyki, jakiej aktualnie słucha klient. Projekt powstał we współpracy z Cornell University.