– Cały czas najważniejszą cechą obiektu biurowego jest lokalizacja, a najwyżej cenione są dobrze skomunikowane budynki w miejscach dobrze dostępnych dla wszystkich pracowników – informuje dyrektor Działu Reprezentacji Najemców Biurowych Savills. – Aktualny trend pokazuje, że w procesach decyzyjnych coraz większy udział ma dział HR. Pracodawcy przeprowadzają badania, żeby lepiej zrozumieć to, czego pracownikom brakuje w powierzchni biurowej i żeby móc przełożyć potem te potrzeby na nową lokalizację.
Rynek pracy w Polsce znów staje się rynkiem pracownika. Zwłaszcza w przypadku osób o wysokich kwalifikacjach i poszukiwanych umiejętnościach. Bezrobocie w skali kraju w kwietniu spadło do 7,7 proc., co jest wynikiem najniższym od kwietnia 1991 roku. W dużych miastach jest jednak na znacznie niższym poziomie: w Warszawie i Wrocławiu kształtuje się poniżej 3 proc., w Poznaniu – poniżej 2 proc. Prognozy przewidują dalszy spadek stopy bezrobocia. To sprawia, że pracodawcy szukają pozapłacowych zachęt, by przyciągnąć kadrę. Komfortowe biuro z łatwym dojazdem staje się coraz istotniejszym czynnikiem.
– Na pewno będziemy obserwować jeszcze większy wzrost znaczenia odpowiadania na potrzeby pracowników. Pracodawcy obecnie muszą konkurować o talenty również przestrzenią biurową. Nie tylko aranżacją, lecz także samą lokalizacją. Obserwujemy, że firmy niekiedy przechodzą na lokalizacje centralne, lepiej skomunikowane, by się wyróżnić i zwiększyć swoje szanse na zatrudnienie i zatrzymanie najlepszych pracowników – podsumowuje Jarosław Pilch.