Rynek DIY, czyli Do-It-Yourself (zrób to sam), wart jest blisko 52 mld zł i w zeszłym roku wzrósł o ponad 5 proc. – wynika z danych PMR. Szybki rozwój tego rynku to efekt m.in. dobrej sytuacji w branży mieszkaniowej. Sieć Bricomarché chce wykorzystać tę dynamikę i docelowo awansować do pierwszej trójki liderów na tym rynku.
– Wiemy, że klienci lubią obejrzeć osobiście nasz towar, natomiast wielu z nich poszukuje go również w sieci, dlatego już w przyszłym roku uruchomimy sprzedaż przez internet – zapowiada dr Katarzyna Jańczak-Stefanide, dyrektor generalna Bricomarché w Polsce, Grupa Muszkieterów. – W pierwszej kolejności w przyszłym roku w 50 sklepach będzie można odebrać towar zamówiony wcześniej przez internet, natomiast w drugim etapie zakładamy już zakupy przez internet z możliwą dostawą do domu.
Swój udział w rynku detalicznym Bricomarché szacuje na 11 proc. Docelowo w dłuższym terminie chce się znaleźć w pierwszej trójce sieci typu „dom i ogród” (DIY – do it yourself/zrób to sam) w Polsce.
Bricomarché to sieć sklepów typu „dom i ogród” (DIY – do it yourself/ zrób to sam). W sieci znajdują się sklepy o powierzchni od 800 do ponad 5000 tys. mkw., oferujące od 15 do 25 tys. artykułów do budowy, remontu, wykończenia wnętrz i majsterkowania. Do tej pory sieć prowadziła politykę lokalizowania sklepów w mniejszych miejscowościach, jednak w kwietniu 2017 roku po raz pierwszy wkroczyła do liczącego ponad pół miliona mieszkańców Poznania.
– Dalsze plany Bricomarché to konsekwentny rozwój. W tym roku chcemy otworzyć jeszcze cztery sklepy, a przyszły rok zamierzamy zakończyć liczbą 170 działających supermarketów – mówi Marian Słomiak, pełnomocnik zarządu Grupy Muszkieterów ds. Bricomarché.
W sieci Bricomarché działają obecnie 144 sklepy prowadzone przez 115 niezależnych przedsiębiorców, w których zatrudnionych jest 3,5 tys. pracowników. Z danych firmy wynika, że w 2016 roku obroty sieci wzrosły o ponad jedną czwartą, a liczba klientów – o niemal 22 proc.