– To jest sektor bardzo zasobny, atrakcyjny pod względem rozwoju zawodowego, stwarzający duże możliwości – także dla kobiet, które podejmują się innych ról życiowych, takich jak opieka nad dziećmi czy starszymi rodzicami. Możliwości połączenia tego pozwala kobietom fajnie funkcjonować w tej branży –ocenia Sylwia Kujawska-Frydrych.
– Nowe technologie mogą pomóc kobietom w życiu zawodowym, ponieważ narzędzia do pracy zdalnej będą umożliwiać im elastyczne godziny i pracę z domu. Uświadomienie kobietom tych pozytywnych aspektów pracy w firmach technologicznych sprawi, że coraz częściej będą one ich pracownikami – uważa Anna Janas.
– Potrzebujemy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, żeby zapewnić rozwój gospodarczy kraju. Kobieta ma jeszcze dodatkową rolę w tym, aby zapewnić ciągłość społeczeństwa. Dlatego państwo musi pomóc kobietom, ponieważ mają one dwa razy więcej obowiązków. Potrzebne są do tego rozwiązania systemowe. To olbrzymia odpowiedzialność, która spoczywa na barkach decydentów – sprawić, żeby polska gospodarka miała dostęp do 100 proc. kapitału ludzkiego – mówi Aleksandra Gren.
Dyrektor generalna Fiserv Polska podkreśla, że w publiczną dyskusję dotyczącą wsparcia kobiet na rynku pracy w większym stopniu powinny być zaangażowane same kobiety, ponieważ w tej chwili o ich problemach rozmawiają głównie mężczyźni. Natomiast wyrównanie szans obu płci w sektorze nowych technologii przełoży się na większą innowacyjność i szereg korzyści dla całej gospodarki.
– Większość światowych badań pokazuje, że innowacje tworzą się tam, gdzie jest dywersyfikacja poglądów, opinii i doświadczeń. Bez uwzględnienia kobiet w rozwoju wysokich technologii tracimy bardzo dużo, w tym również dostęp do zasobów. Duże, globalne firmy już mają z nimi problem, bo nie mogą pozyskać u siebie pracowników z zakresu data science, matematyki czy statystyki. Dlatego wychodzą poza swoje rynki. Polska jest świetnie usytuowana i może dostarczać zasoby do budowania myśli technologicznej we współpracy z globalnymi graczami
– zauważa Aleksandra Gren.
Justyna-Wysocka Golec, współzałożycielka i prezes zarządu start-upu LGM, przestrzega przed dzieleniem wyzwań w sektorze teleinformatycznym na męskie i kobiece.