- W branży nowych mediów i błyskawicznie rozwijających się nowoczesnych technologii to czas ma coraz większe znaczenie. W przypadku poszukiwania odpowiedniego pracownika może on być kluczowym dla całego procesu rekrutacji. To później przekłada się na pracę zespołu i jej wyniki. Będąc łącznikiem pomiędzy pracodawcą a pracownikiem staramy się czas porozumienia obu stron skracać. Dzięki platformie outsourcingowej możliwym jest zatrudnienie nowego pracownika nawet w ciągu 4 dni roboczych – dodaje Żaneta Glinka.
Outsourcing i praca projektowa występują dziś nie tylko w rozumieniu pracy dorywczej czy wakacyjnej. To coraz częściej styl pracy i sposób na realizację swoich celów zawodowych. Na dużo dojrzalszym, w kontekście outsourcingu, amerykańskim rynku korzystają z tego rozwiązania niemal wszystkie firmy, a część z nich w 100% opiera na nim swoje działania. W USA już ponad 34% wszystkich pracowników jest freelancerami, to ok. 53 mln ludzi. Dodatkowo, 80% z etatowców deklaruje tam chęć do rezygnacji z pracy na rzecz samozatrudnienia.
Co ważne, koniec wakacji nie musi oznaczać końca pracy. Jeśli pracownik w trakcie stażu czy umowy okresowej wykaże się, może dostać propozycję kontynuacji zatrudnienia na elastycznych warunkach. Tak aby obowiązki zawodowe nie kolidowały ze szkołą czy studiami.