– Koszty przeprowadzki zależą od kraju, do którego podróżujemy. W przypadku Wielkiej Brytanii powinniśmy się liczyć z budżetem około 1,7 tys. zł, a Niemiec czy Holandii – 1,3 tys. zł. Około 2,7 tys. zł zapłacimy za przeprowadzki z Norwegii, Szwecji, Włoch czy Irlandii, natomiast najwięcej kosztują przeprowadzki z Hiszpanii, ponad 3 tys. zł – analizuje ekspert.
Ceny przeprowadzek zależą również od liczby i wielkości przewożonych przedmiotów, długość trasy i rodzaju zamawianej usługi.
– Najczęściej nasi rodacy zabierają rzeczy o wadze do 500 kg. Często zamawiamy kompleksową usługę, nie tylko transport, lecz także zapakowanie i wyniesienie rzeczy – mówi Brzeziński.
Przesyłki do 300 kg stanowią blisko 48 proc. wszystkich analizowanych zleceń. Z Polski do Wielkiej Brytanii zabiera się zwykle szafę (22 proc.), rower (21 proc.), stół (19 proc.), komodę, łóżko i telewizor (ok. 15 proc.). Do Polski częściej niż na Wyspy Brytyjskie przywozi się sofy, stoły, łóżka, materace czy pralki. Podobnie kształtuje się przewóz rzeczy do i z Niemiec.