Już blisko 80 proc. użytkowników smartfonów i tabletów płaci za pomocą urządzeń mobilnych. W taki sposób można zapłacić nie tylko za zakupy w zwykłym sklepie, lecz także za bilety i transport publiczny. Ponadto elektroniczne bilety często można kupić taniej niż w innych kanałach dystrybucji, w dodatku za pomocą jednej aplikacji. Dzięki nowym technologiom, takim jak biometria, korzystanie z płatności mobilnych jest coraz bardziej bezpieczne.
– Płatności mobilne są obecnie innowacyjną usługą. Przede wszystkim klienci otrzymują usługę tu i teraz, usługa dostarczana jest natychmiast, klienci oszczędzają czas i pieniądze.
Jak wynika ze statystyk firmy badawczej Statista, w 2016 r. z mobilnego internetu korzystało niespełna 18 mln użytkowników. Według jej przewidywań w roku 2017 r. przybędzie ponad 5 mln nowych użytkowników i liczba aktywnych użytkowników mobilnego internetu wzrośnie do przeszło 24 mln. Oprócz przeglądania portali społecznościowych i informacyjnych, to właśnie płatności mobilne są jedną z najpopularniejszych czynności.
– Płatności mobilne są wykorzystywane praktycznie wszędzie. Płatności mobilne zastępują dotychczasowe płatności gotówkowe i bezgotówkowe, to inny format – przekonuje Piotr Bochenek.
Z raportu „Visa 2016 Digital Payments Study” wynika, że liczba osób korzystających z płatności mobilnych się potroiła. Polska znajduje się wśród pięciu krajów, które najszybciej rozwijają się na rynku nowoczesnych form płatności. Blisko 80 proc. konsumentów przyznaje, że płaci przy użyciu urządzeń przenośnych. Takie płatności wciąż jednak ewoluują, a twórcy aplikacji pracują nad ułatwieniem i przyspieszeniem płatności przy wykorzystaniu nowych technologii. Dotychczas stosowane metody weryfikacji, które wymagały podania hasła, mogły odstraszyć część potencjalnych klientów ze względu na czas.