– Jeżeli spojrzymy na potencjał, to sięga on biliona euro. Tyle wynoszą niezabezpieczone pożyczki konsumenckie znajdujące się w bilansie. To kosztowny typ kredytów, które mają szansę, by zostać zrefinansowane poprzez kredytowanie P2P. Więc potencjał dla tego typu działalności w Europie jest gigantyczny. Ale ten rozwój wymaga czasu – dodaje Jevgenijs Kazanins.
Sektor FinTech ma do zaoferowania również inne usługi, jak choćby wymianę walut czy zarządzanie inwestycjami. A wszystko po to, by było szybciej i taniej.
– Zamiast iść do banku i płacić od 1,5 do 2 procent za zarządzanie twoimi funduszami, możesz zwrócić się do tak zwanych wirtualnych doradców, którzy zrobią to taniej i przyniosą takie same zwroty. Na razie jednak z tych start-upów działających w branży Fintech, tylko firmy P2P, ze szczególnym uwzględnieniem pożyczek konsumenckich, rozwijają się w Europie – podkreśla Jevgenijs Kazanins.
Twino to obecnie najszybciej rozwijająca się platforma pożyczek peer-to-peer w Europie. Skupia ponad 6 tys. inwestorów z 30 krajów, w szczególności z Niemiec, Wielkiej Brytanii i krajów Bałtyckich. Dlatego perspektywy tego sektora w Europie uznawane są przez specjalistów za bardzo obiecujące.
– Myślę, że potencjał jest wielki. Jeżeli spojrzymy na rynek pożyczek P2P, to w USA jest on warty blisko 30 miliardów euro. W Europie jest to 1 miliard rocznie. A jeżeli spojrzymy na populację, to w Europie jest ona zbliżona do USA. Z czasem mamy więc wszelkie dane, by osiągnąć ten sam potencjał co w Ameryce. Pytanie, czy zajmie to 3,5 czy 10 lat, ale z pewnością do tego dojdziemy, ponieważ rynek szuka lepszych i tańszych produktów dla konsumentów, a platforma P2P takie oferuje – podsumowuje Jevgenijs Kazanins.