Po wyjściu z okresu pandemii, rok 2022 postawił przed mieszkańcami Polski zgoła odmienne wyzwania – najwyższą od 30 lat inflację, wysokie ceny energii, dynamicznie zmieniającą się sytuację makroekonomiczną i podobnie kształtujące się nastroje społeczne. W odpowiedzi na rosnące ceny paliw, wielu kierowców jeszcze chętniej zaczęło udostępniać swoje pojazdy. Dobrze zilustrowały to wyniki ankiety przeprowadzonej wśród kierowców BlaBlaCar w drugiej połowie roku, gdzie aż 72 proc. badanych wskazało przejazdy współdzielone, jako remedium na rosnące ceny paliw.
W ciągu tego roku Polacy opublikowali prawie 4 mln siedzeń na platformie BlaBlaCar. Dla porównania w rodzimym kraju usługi - Francji - tamtejsi kierowcy zaoferowali ich przeszło 5 razy więcej, bo ponad 21 mln. Biorąc pod uwagę, że ludność Francji jest niespełna dwukrotnie większa od Polski, wydaje się, że istnieje przestrzeń do dalszego rozwoju przejazdów wspóldzielonych. Warto wspomnieć, że wiele krajów Europy Zachodniej, nie tylko zdefiniowały przejazdy wspólne w lokalnym ustawodastwie, lecz także ich rządy otwarcie zachęcają do korzystania z tego typu rozwiązań. Dobrym przykładem jest niedawno ogłoszony we Francji pakiet dotacji warty 150 mln euro, który będzie rozdysponowany wśród nowych kierowców, zaczynających korzystać z współnych przejazdów.
Rok 2022 wśród użytkowników platformy to setki tysięcy zrealizowanych przejazdów, a jednym z ciekawszych zagadnień z pewnością są auta, którymi poruszamy się po drogach. Jak pokazują dane BlaBlaCar, w Polsce najpopularniejszym samochodem był w tym roku Volkswagen Passat – ich kierowcy zrealizowali przeszło 215 tys. przejazdów na platformie. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się odpowiednio Opel Astra (188 tys. przejazdów) i Audi A4 (178 tys. kursów), a miejsce „tuż za pudłem” przypadło Skodzie Octavii (167 tys. przejazdów).
Równie ciekawie wypadają te statystyki w porównaniu z innymi krajami. Dla przykładu w Ukrainie Volkswagen Passat też zajął pierwsze miejsce, ale już w Niemczech najczęściej wykorzystywanym do przejazdów współdzielonych autem był w tym roku Volkswagen Golf, w Hiszpanii – Seat Leon, a we Francji – Peugeot 308.
Choć kierowcy BlaBlaCar chętnie zabierają pasażerów na krótszych odcinkach, przykładowo na trasie między dwoma miastami w obrębie jednego województwa, nie istnieje tak naprawdę limit kilometrów dla wspólnych podróży. Dobrze pokazują to statystyki najdłuższych zrealizowanych w tym roku kursów, gdzie Polska może pochwalić się trasą z Warszawy do Lizbony w Portugalii, wynoszącą 3 326 km.
Jeszcze dłuższą trasę przebył kierowca z Ukrainy, pokonując w tym roku 4 431 km z Lizbony w Portugalii do Poltava w Ukrainie. Z kolei najdłuższym tegorocznym przejazdem wśród niemieckich kierowców BlaBlaCar była podróż z Lizbony do Berlina, która wyniosła 2 779 km.
Jedną z niewątpliwych zalet korzystania z przejazdów współdzielonych jest fakt, że nie zamykają się one na żadne grupy społeczne – zainteresowani, czy to w roli pasażera, czy kierowcy, podróżują wspólnie, a dzięki systemowi ocen, korzystający z BlaBlaCar mają realny wpływ na kształtowanie systemu i nieustanne podnoszenie jakości wspólnych przejazdów.
Oceny pozwalają też na sprawdzenie, jak aktywni są użytkownicy platformy BlaBlaCar. W 2022 wśród polskich kierowców, najbardziej aktywni zrealizowali przeszło 200 kursów. Jeszcze więcej razy zabierali na pokład pasażerów kierowcy z innych krajów. Rekordziści z Niemiec zostali ocenieni przeszło 250 razy, z Francji – 330 razy, a z Hiszpanii aż 550 razy.