Węgierska ustawa zabraniająca sprzedaży w niedziele przetrwała tylko 13 miesięcy. Miała poprawić konkurencyjność małych sklepów, ale nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Została cofnięta m.in. z powodu silnego oporu społecznego. W Polsce takie rozwiązanie niedawno weszło w życie, jednak opinia publiczna jest podzielona. Według Martyny Maćków, Retail Marketing Manager, Fotojoker Sp. z o.o. konsumenci potrzebują czasu, by się przyzwyczaić do nowych przepisów.
Konsumenci przyzwyczajeni do robienia zakupów w niedzielę na pewno potrzebują czasu, żeby przywyknąć do nowej rzeczywistości. Widać, że spora część Klientów na większe zakupy spożywcze wybiera teraz sobotnie przedpołudnie, co przekłada się niestety na długość kolejek w sklepach. W ciągu najbliższych kilku miesięcy sytuacja się unormuje i ci, którzy nie chcą czekać, będą zaopatrywać się w produkty codziennej potrzeby w ciągu tygodnia.
Uważam, że na zakazie dużo zyskają Klienci, którzy zakupy przez Internet robią stosunkowo często. Praktycznie w każdy weekend można skorzystać z ciekawych zniżek lub rabatów w sklepach online. W naszej branży z kolei zakaz handlu w niedzielę nie przekłada się na większą liczbę Klientów w sklepach stacjonarnych, wzrosła za to ilość zamówień składanych za pośrednictwem strony internetowej.
W związku z wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę żaden pracownik naszej sieci sklepów nie stracił pracy. Takich redukcji nie planujemy również w przyszłości. Obroty naszych salonów nie spadły, ponieważ niedziela i tak nie była dniem, w którym notowaliśmy największy traffic. Największy spadek odnotowaliśmy na usługach natychmiastowych, takich jak wydruk zdjęć w sklepie. Liczymy jednak, że w najbliższych tygodniach wszystko się unormuje i Klienci będą zaglądać do nas częściej w soboty.
Zauważyliśmy wzrost zamówień online, co nas bardzo cieszy, ponieważ nasze produkty wymagają czasu, nie kupuje się ich spontanicznie. Dzięki niedzielom bez handlu nasi Klienci przeznaczają ten dzień na uporządkowanie starych zdjęć, co skutkuje większą liczbą zamawianych CEWE FOTOKSIĄŻEK i odbitek cyfrowych. Jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny, to zakaz handlu w ogóle nie wpłynął na wyniki sprzedaży. Dzieje się tak, ponieważ taki zakup zawsze jest przemyślany i zaplanowany.
Tak jak wspomniałam wcześniej, naszej działalności w znaczący sposób nie dotknął zakaz niedzielnego handlu. Testujemy jednak różne formy komunikacji online, które mają na celu zwiększenie liczby zamówień internetowych. Nie idziemy jednak w kierunku organizowania weekendowych przecen i specjalnych promocji.