Chociaż ostatnio często mówiono o spowolnieniu w chińskiej gospodarce, to Azja wciąż prezentuje ciekawe możliwości dla rozwoju sektora retail. Zapotrzebowanie na dobra i usługi w wielu krajach, takich jak Indie, nadal szybko rośnie. Państwa azjatyckie wciąż dyktują także nowe trendy w branży. W tak szybko rozwijającym się regionie wyzwanie stanowi jednak umiejętnie opracowana strategia wzrostu, bo łatwo jest przeinwestować. O nowych możliwościach, ale i trudnościach opowiada Vaidyanath Swamy, CEO firmy N-Vision Consulting.
Jak można scharakteryzować obecną dynamikę rozwoju sektora retail w krajach azjatyckich?
To zależy od regionu. Branża retail wciąż rozwija się dynamicznie w niektórych częściach Azji, ale przykładowo w krajach takich jak Chiny obserwujemy spowolnienie. Myślę, że jest to wyraz przechodzenia od wzrostu i rozwoju za wszelką cenę do wzrostu efektywnego.
Który rynek Azji wydaje się być Panu najbardziej perspektywiczny?
Najciekawsze możliwości rozwoju dla sektora retail prezentują te kraje, które są jeszcze we wstępnej fazie wzrostu. Do nich zaliczają się m.in. Indie.
Co Pana zdaniem stanowi największe wyzwania i trudności dla rozwoju sektora handlowego?
Wyzwaniem nr 1 jest osiąganie rentowności poprzez wzrost efektywności. Detaliści, którzy zarządzają już swoimi firmami efektywnie, robią to bardzo dobrze. Sieci handlowe powinny umiejętnie współpracować z dostawcami i opracować plan redukcji kosztów, tak aby zapewnić swojej firmie konkurencyjny rozwój.
Drugim wyzwaniem jest uporządkowanie regulacji i przepisów prawnych w państwach takich jak Indie. Do wyzwań zaliczyć też można próbę przewidzenia potrzeb i oczekiwań lokalnych społeczności. Jako „tester” mogą się tu sprawdzić np. pop-up stores.