Wzbudzająca emocje ustawa o opakowaniach wchodzi w życie wraz z początkiem stycznia. Zakłada, że do ceny foliówek na zakupy sprzedawanych w sklepach doliczona będzie obowiązkowo opłata recyklingowa sięgająca maksymalnie 1 zł. W związku z tym w każdym sklepie czy na targowisku za reklamówki klienci będą musieli zapłacić. Zapytaliśmy Członków Rady Programowej o ich opinię na ten temat. Poniżej swoje stanowisko prezentuje Tariq Al-Sakkaf, Członek Zarządu, Change of Scandinavia Poland Sp. z o.o.
Torby foliowe stanowią istotne zagrożenie dla środowiska naturalnego i wszelkie formy próby ograniczenia ich używania należy pochwalić. Polacy od dawna przyzwyczajeni byli do darmowych reklamówek. Kilka lat temu część sieci zaczęła pobierać symboliczne kwoty za torby, jednocześnie inne wykorzystywały fakt oferowania darmowych toreb foliowych w komunikacji marketingowej jako wartość dodaną. Pokazuje to, jak istotny jest to element w procesie zakupowym Polaków.
W krajach skandynawskich cienkie torby foliowe w ogóle nie są dostępne, Klienci przywykli do posiadania własnych toreb wielokrotnego użycia lub zmuszani są do zakupu dużo droższych toreb plastikowych. Świadomość ochrony środowiska w krajach północnej Europy jest dużo wyższa niż w Polsce, jednak warto ten proces zapoczątkować także u nas. Z biegiem czasu wszyscy przyzwyczaimy się do takiego stanu. Na zachętę warto oferować darmowe torby wielokrotnego użytku (z logo sklepu) przy zakupach powyżej określonej wartości w okresie pierwszych miesięcy od wprowadzenia zmian. Dla sieci będzie to też doskonała forma promocji wartości związanych z ochroną środowiska.
Marka Change prowadzi sklepy wyspecjalizowane w doborze ekskluzywnej bielizny. Taki profil wymaga odpowiedniego otoczenia oferowanego naszym Klientom. Jednym z elementów wpływającym na doświadczenie Klienta jest właśnie opakowanie. Kilka lat temu zrezygnowaliśmy z toreb plastikowych na rzecz bardziej ekologicznych i jednocześnie ekskluzywnych papierowych.