Dzisiaj Klienci sklepów i centrów handlowych mogą czuć się bezpiecznie podczas zakupów. Bardzo rzadko zdarzają się nieprzyjemne incydenty, a ochrona jest coraz bardziej profesjonalna. Oczywiście bywają pewne niedociągnięcia i to one są nagłaśniane w mediach, bo pozytywnych zachowań pracowników nikt nie opisuje – nie są one tak interesujące - twierdzi Maciej Ptaszyński, Dyrektor Generalny Polskiej Izby Handlu.
Ochroniarze w sklepach i centrach handlowych to przeszkoleni ludzie, którzy znają procedury działania w różnych sytuacjach, które bywają bardzo zaskakujące. Często sieci handlowe starają się też troszczyć o bezpieczeństwo swoich pracowników poprzez zapewnienie im bezpiecznego i wygodnego powrotu do domu. Nie zawsze jest to możliwe, wtedy trzeba zadbać o to na własną rękę, jak w przypadku wielu pracowników innych branż.
Problemem w centrach handlowych są także kradzieże.
Obecnie rząd zakłada utworzenie elektronicznego rejestru sprawców wykroczeń przeciwko mieniu oraz zmianę granicy pomiędzy klasyfikacją kradzieży jako wykroczenia lub przestępstwa z obecnej wartości 1/4 najniższego wynagrodzenia na 400 zł. W pełni popieramy utworzenie rejestru sprawców kradzieży jako narzędzia do walki z osobami, które notorycznie dopuszczają się kradzieży do kwoty, przy której nie jest ona klasyfikowana jako przestępstwo, lecz wykroczenie. Nie możemy jednak poprzeć ustalenia progu przestępstwa na kwocie 400 zł. Przed zmianą w kodeksie wykroczeń było to 250 zł i już wówczas przyczyniało się to do ogromnych strat sklepów z tytułu kradzieży.