Kto Państwa zmotywował do otwarcia salonów Emanuel Berg w Polsce?
Nasza działalność w zakresie tworzenia sieci salonów Emanuel Berg oparła się o zasadę „learning by doing”. Znajomy architekt namówił nas do otwarcia pierwszego salonu w CH Klif w Gdyni. Salon zyskał uznanie i odniósł sukces. Odtąd doświadczenie i pasja stały się motorem do planowania otwarcia kolejnych punktów sprzedaży na całym świecie.
Emanuel Berg zadebiutował jednak w Niemczech.
Tak, nasz pierwszy salon został otwary w Niemczech. Był on raczej małym atelier, połączonym z biurem i oferującym wyłącznie szycie na miarę. Pomysłem była obsługa klientów europejskich butików, z którymi nawiązaliśmy współpracę i przy okazji sprzedaż detaliczna. Po krótkim czasie okazało się, że usługa szycia na miarę prosperuje bardzo dobrze i może istnieć samodzielnie. Naturalną koleją rzeczy było otwarcie samodzielnego salonu Emanuel Berg na prestiżowej Mittelstrasse w Kolonii oraz uruchomienie biura i centrum logistycznego pod Kolonią.
Jak ważna jest ekspansja na rynki zagraniczne w dzisiejszych czasach?
Oczywiście, z punktu ekonomicznego nie można ograniczyć się tylko do jednego rynku, trzeba rozwijać się globalnie. Pod kątem prestiżu nasza obecność na świecie daje nam ogromną przewagę nad markami tutejszymi, którym na razie nie udało się wyjść poza granice Polski.
Z jakiej lokalizacji są Państwo najbardziej zadowoleni?
Największym sukcesem było otwarcie naszego flagowego sklepu na słynnej Rue du Fabourg Saint Honore w Paryżu w 2012 roku, obok marek typu Hermès, Dior, etc.
Dziś firma Emanuel Berg słynie z dóbr luksusowych. Co w Pani opinii znaczy „luksus”?
Jesteśmy dumni z faktu, że kreujemy luksusowy wizerunek wyłącznie za pomocą ubrań i dodatków wyprodukowanych w Europie. Skupiamy się na doskonałej jakości materiałach i innowacyjnym procesie produkcji z zachowaniem klasycznej elegancji. Luksus to dla nas synonim doskonałej jakości. To bawełna z włoskiej szwalni Albini Group, wełna, kaszmir, jedwab, guziki z masy perłowej i wiele innych detali, które mogłabym wymieniać bardzo długo. Luksus to jakość na światowym poziomie, coś, co koneserzy poznają bez patrzenia na metkę.
Czy Polska to Pani zdaniem kraj, w którym łatwo można zdobyć status luksusowej marki?
Prestiż nadają nam przede wszystkim nasi klienci – to oni są najlepszą wizytówką marki Emanuel Berg na świecie. Myślę, że w 2006 roku, gdy otwieraliśmy pierwszy sklep w Polsce była duża potrzeba ekskluzywnej marki modowej, stanowiącej alternatywę dla masowej produkcji ze Wschodu. Zawsze będziemy wierni klasyce (białym i błękitnym koszulom) i to dzięki umiejętności szycia klasyki na miarę dało nam przewagę i prestiż. To, co proponujemy poza klasyką – krótkie linie koszul zgodnych z najnowszymi trendami światowej mody, odniosło wielki sukces i utwierdziło nas w dalszych planach rozwoju sieci sprzedaży. Ubieramy polityków, prezesów największych firm, celebrytów. Zdobyliśmy prestiż nie tylko w Polsce. Nasze butiki są m.in. w Paryżu, Monachium, Kopenhadze.
Prowadzą Państwo także sprzedaż online. Jakie znaczenie odgrywa ten rodzaj dystrybucji skoro Państwa flagową usługą jest szycie koszul na miarę?
Sklep internetowy to nasza wizytówka i kanał komunikacji nowych kolekcji. Podwyższa znajomość i rozpoznawalność marki. Żadna firma w branży fashion nie jest konkurencyjna bez kanału sprzedaży online. Fakt, naszą flagową usługą jest szycie na miarę. Dlatego podążając z duchem czasu planujemy uruchomienie konfiguratora koszul na miarę online, czyli przeniesienie tej prestiżowej usługi również poza nasze sklepy i strefy bespoke lounge.
Zauważają Państwo coraz większe zapotrzebowanie na koszule szyte na miarę?
Cieszymy się, że od początku naszej działalności odnotowujemy stały wzrost. Popyt na indywidualne i luksusowe produkty rośnie. A co może być bardziej indywidualne niż bluzka, koszula i garnitur na miarę? Nawet w czasach kryzysu klient może sobie odpuścić nowy samochód w jednym roku, ale raczej nie zmieni swojego standardu ubierania się.
Jak na przestrzeni lat działalności firmy Emanuel Berg zmieniała się branża odzieżowa, a szczególnie segment, w którym Państwo się specjalizują?
Wzrosła świadomość mody, ubioru, elegancji. Staramy się wyglądać profesjonalnie i podążamy za trendami. W międzyczasie rozwinął się nurt doradztwa w zakresie wyglądu i stylizacji. Osoby publiczne oraz prominenci świata biznesu nie mają czasu na samodzielne zakupy. Serwis modowego concierge ma tendencję wzrostową. Myślę, że jako sieć sklepów oferujących szycie na miarę wypełniliśmy pewną niszę. W latach 80/90. szło się do krawca, który miał niewielki wybór materiałów i krojów garniturów. U nas klienci wybierają spośród kilkuset materiałów z różnych tkalni, wielu fasonów, elementów wykończenia. Personalizujemy koszule, garnitury, spodnie, płaszcze zwracając uwagę na potrzeby, preferencje klienta, okazję, styl życia i światowe tendencje. Cały czas szkolimy naszych stylistów i podnosimy jakość serwisu.