W marcu br. Galeria Kazimierz świętowała 9 lat swojej działalności. Co w tym czasie Państwa najbardziej zaskoczyło?
Myślę, ze zaskoczyło nas wiele, ale najbardziej pozytywnym faktem jest rzesza lojalnych klientów Galerii Kazimierz. Nasi klienci doceniają miły klimat w galerii oraz kameralność. Utożsamiają się z tym miejscem, lubią robić tu zakupy. Można to zaobserwować po wskaźnikach odwiedzalności, które mają trend wzrostowy bez znacznych wahań. Dlatego też podtrzymujemy ten klimat wprowadzając nowe, innowacyjne rozwiązania. Naszym celem jest utrzymanie lojalnych klientów, ale też i zachęcenie nowych do odwiedzania nas.
Jak może Pan podsumować 2014 rok?
Fundusz Investycyjny Invesco zamknął transakcje zakupu Galerii Kazimierz w grudniu 2013 roku. Wraz z tą transakcją przyszła również zmiana zarządzającego galerią na zespół CBRE. Rok 2014 rozpoczął się dla nowego właściciela i firmy zarządzającej bardzo intensywnie od wdrożenia wszystkich procedur i ustalenia procesów jakie zachodzą na nieruchomości. Od początku zarządzania Galerią Kazimierz pracowaliśmy nad niezbędnymi zmianami poprzez wykorzystanie nowoczesnych narzędzi zarządczych. Przeprowadziliśmy między innymi badania klienta, na podstawie którego wyznaczyliśmy nowe kierunki strategii marketingowej i leasingowej.
Jakie czynniki wpływają na rozpoznawalność Galerii Kazimierz?
Istotnym czynnikiem, jaki warunkował i ciągle wpływa na nasze decyzje, jest rozpoznawalność galerii, która jest przez klientów postrzegana jako miejsce już na stałe związane z Krakowem i Kazimierzem, przytulne, komfortowe, o miłej atmosferze, ale też trochę już „zaśniedziałe”. Z tych powodów nie chcieliśmy rewolucjonizować galerii, a raczej przeprowadzić jej ewolucję i dostosować do nowych trendów rynkowych i aktualnych potrzeb klienta.
W marcu br. Galeria Kazimierz świętowała 9 lat swojej działalności. Co w tym czasie Państwa najbardziej zaskoczyło?
Myślę, ze zaskoczyło nas wiele, ale najbardziej pozytywnym faktem jest rzesza lojalnych klientów Galerii Kazimierz. Nasi klienci doceniają miły klimat w galerii oraz kameralność. Utożsamiają się z tym miejscem, lubią robić tu zakupy. Można to zaobserwować po wskaźnikach odwiedzalności, które mają trend wzrostowy bez znacznych wahań. Dlatego też podtrzymujemy ten klimat wprowadzając nowe, innowacyjne rozwiązania. Naszym celem jest utrzymanie lojalnych klientów, ale też i zachęcenie nowych do odwiedzania nas.
Co Pan uważa za największy sukces?
W zakresie marketingu z pewnością sukcesem możemy nazwać imprezy licencjonowane dla dzieci, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem klientów oraz satysfakcją najemców.
Ważnym elementem nad którym stale pracujemy jest strefa naszego parkingu. Zauważam, że nieprzerwanie musimy komunikować zmiany spowodowane poszerzeniem miejskiej strefy płatnego parkowania. Niejako zostaliśmy zmuszeni wprowadzić system zarządzania parkingiem, który został zakupiony przez nowego właściciela Galerii Kazimierz.
Postaraliśmy się jednak, aby nasi klienci nie odczuli bardzo mocno tej zmiany i zapewniliśmy darmowy czas postoju, który wynosi 2 h, a dla klientów kina 3 h. Jesteśmy przekonani, jako zespół zarządzający galerią, że nasi klienci i najemcy docenią, że wprowadzenie nowych zasad korzystania z parkingu pozwoli im łatwiej znaleźć miejsce, a parkowanie będzie przyjemne.
Sądzę, że na efekty naszych działań związanych z remodelingiem i odświeżeniem wizerunku galerii musimy poczekać – to nie są działania promocyjne takie, które zauważamy w ciągu jednego dnia. Na efekt końcowy musimy jeszcze chwilę poczekać. Naszym celem jest zbudowanie pozytywnego wizerunku galerii oraz zbudowanie trwałej relacji z klientem i najemcami. Chcemy, aby Galeria Kazimierz była unikatowym miejscem na mapie Krakowa.
Galeria Kazimierz posiada bardzo bogaty kalendarz marketingowy. W jaki sposób dobierają Państwo wydarzenia?
Jak już wspominałem, nasza galeria to wyjątkowe miejsce, takie które jest nieporównywalne z innymi centrami handlowymi poprzez chociażby zapewnienie naszym klientom spokojnej atmosfery zakupów, miejsca miłego do spędzania wolnego czasu. W naszej strategii marketingowej chcemy również wykorzystać odniesienie do krakowskiego Kazimierza.
Jakie typu akcje mają Państwo w planach na 2015 roku?
W naszym kalendarzu uwzględniliśmy działania dla społeczności lokalnej, wydarzenia artystyczne oraz wpierające tych, którzy tej pomocy potrzebują. Będzie dużo kultury, ale także zabawy. Chcemy, żeby mieszkańcy Krakowa przypomnieli sobie o Galerii Kazimierz i zobaczyli, że zmiany jakie wprowadzamy są dedykowane specjalnie dla nich oraz pasują do ich stylu życia, a sama galeria doskonale spełnia ich potrzeby.
Lokale jakich najemców są w planach na przyszły rok?
Będziemy dążyć do uzupełnienia oferty o marki jakich jeszcze nie ma na krakowskim rynku, zależy nam, by każdy znalazł coś dla siebie. Ukierunkowujemy nasze działania na wprowadzenie marek modowych i takich, które kreują trendy. Chcemy być miejscem gdzie te trendy się rodzą, a tego bez naszych najemców – obecnych i nowych nie dalibyśmy rady osiągnąć. Strategia leasingowa obejmuje nie tylko otwarcie nowych sklepów ale także, co uważamy za niezwykle ważne, wprowadzenie zmian u naszych obecnych najemców. Liczymy, że widząc z jaką energią działamy, staną z nami ramię w ramię i wspólnie wprowadzimy korzystne zmiany, które otworzą nam drogę do biznesowego sukcesu.
Z roku na rok ewoluują formy promocji i reklamy. Z jakich źródeł przekazu będą Państwo korzystać w przyszłym roku?
Myślę, że ewolucja reklamy stwarza bardzo duże możliwości dotarcia do konkretnych grup, z precyzyjnym przekazem. Dlatego też będziemy korzystać ze wszystkich dostępnych dróg, dywersyfikując przekaz na działania wizerunkowe oraz wspierające sprzedaż, czyli reklamujące akcje prowadzone na terenie galerii. W nachodzącym roku położymy szczególny nacisk na reklamę wizerunkową, z racji pojawienia się nowej linii kreacji z udziałem naszej ambasadorki Alicji Bachledy- Curuś.
Rok 2014 to dla Galerii Kazimierz okres intensywnej pracy oraz wielu sukcesów. Jakie plany na przyszłość ma Galeria Kazimierz?
Planów mamy wiele, 2015 rok będzie równie intensywny co rok 2014. Uważam, że wprowadzenie nowej kreacji i zmiana logotypu okazały się sukcesem. Przed nami także gigantyczne wyzwanie jakim jest przeprowadzenie zmian fizycznych w galerii oraz przede wszystkim wykreowanie odpowiedniego tenant mixu. Bez odpowiedniej, dopasowanej, oferty, nie zdołamy przyciągnąć klientów do galerii. Mamy świadomość, że remont parkingu czy zamknięte toalety to pewna niedogodność dla klientów, niemniej jesteśmy przekonani, że efekt zachwyci i sprawi, że zakupy u nas staną się jeszcze przyjemniejsze.
Czy już teraz mogą Państwo zdradzić czym zaskoczą klientów w 2015 roku?
Z pewnością największym zaskoczeniem jest nasza nowa szata graficzna, wprowadzająca nowe logo z wizerunkiem ambasadorki Galerii Kazimierz. Osobiście liczę, że klienci również zauważą i docenią zmiany jakie zachodzą w galerii na poziomie modernizacji części wspólnych, parkingu, toalet oraz przebudowy foodcourt. Jestem przekonany, że klienci, którzy zdecydują się poznać nas na nowo będą nie tylko zaskoczeni, ale przede wszystkim zauważą potencjał Galerii Kazimierz, który ja już widzę.