Przykłady sukcesów takich miejsc, jak Hala Koszyki, Hala Gwardii, Manufaktura, Dolne Młyny, Suchy Spichlerz w łatwy sposób odpowiadają na pytanie o sprofilowane centrum handlowe. Tak, to dobry pomysł. Liczby mówią same za siebie: Halę Koszyki pół roku po otwarciu odwiedziło 1,5 mln ludzi, w 2018 roku było to już 3 mln - wyjaśnia Marek Kowalski, Przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Takie miejsca w Polsce już istnieją i cieszą się ogromnym powodzeniem wśród odwiedzających. Powstanie takich miejsc dla konsumentów to same korzyści: dostają w jednym miejscu bogatą ofertę aktywności oraz rozbudowaną strefę gastronomiczną – kompleksową ofertę, która jest idealnym sposobem na spędzanie przez nich wolnego czasu.
Na pewno warto wdrażać takie formy wyróżnienia oferty obiektu handlowego w świadomości Klientów, które odpowiadają na coraz to bardziej wymagające potrzeby konsumentów. Nie ma przepisu na sukces. Trzeba stale śledzić trendy na rynku, aktywnie na nie reagować i następnie dobrze inwestować.