Poprzez Targi Mody dotarły do klientów. Choć dopiero niedawno otworzyły pierwszy stacjonarny sklep, znane są nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech czy Japonii. Te dwie kobiety pokazały drogę od prawdziwej bezsenności do wyśnionego sukcesu. I będą sięgać po więcej. O szczegółach opowiedziały Katarzyna Aleksandrowicz, Magdalena Żukowska, właścicielki marki sleepless in Warsaw.
Na początku kwietnia 2014 roku powstała strona sleepless in Warsaw, miesiąc później otwarto sklep internetowy, a w listopadzie sklep stacjonarny. Jak podsumowują Panie ten okres?
Katarzyna Aleksandrowicz: Ostatnie miesiące to okres wytężonej pracy i nieprzespanych nocy, prawdziwej bezsenności. Projekt pochłonął nas bez reszty. Wszystko dzieje się w zawrotnym tempie. Rok temu wymyśliłyśmy sleepless in Warsaw, a otwierając sklep internetowy w maju do głowy by nam nie przyszło, że w listopadzie będzie już sklep stacjonarny… Ale chcemy jeszcze, chcemy więcej.
Czy powstanie więcej stacjonarnych sklepów lub stanowisk marki sleepless in Warsaw w Polsce?
K.A.: Jeżeli chodzi o kolejne sklepy stacjonarne to prowadzimy rozmowy z kilkoma centrami handlowymi w Warszawie.
A poza Warszawą?
Magdalena Żukowska : Chcemy też zaistnieć w Poznaniu i Trójmieście.
Jak sklep stacjonarny przyjął się w Warszawie?
K.A.: Bardzo dobrze. Lepiej niż się spodziewałyśmy. Dlatego planujemy dalej rozwijać sieć sklepów stacjonarnych. Nazwa marki jest anglojęzyczna, strona internetowa i e-sklep sklep są prowadzone w trzech językach: polskim, angielskim i hiszpańskim.
Czy planują Panie ekspansję polskiej marki sleepless in Warsaw do innych krajów?
M.Ż.: Oczywiście. Już teraz dostajemy wiele pozytywnych sygnałów z zagranicy. Nasze piżamy sprzedają się na portalach francuskich czy luksemburskich. Mieliśmy także kilka większych zamówień np. do Niemiec czy na Litwę. Zdarzają się też egzotyczne pojedyncze zamówienia, np. Japonia.
Czy można przez to rozumieć, że w 2015 roku zaskoczą Panie swoich klientów?
K.A.: Zaskoczymy. Może nie tylko piżamy? Może. Na pewno będziemy rozwijać sieć sklepów stacjonarnych w Warszawie i w innych miastach.
Tagi: